Lepsza infrastruktura, internat przy stadionie, a także nowinki techniczne, z których nie korzysta jeszcze nikt - tak w ogólnym zarysie prezentują się plany "Kolejorza".
- Chcielibyśmy zrealizować ten projekt w trzy- lub maksymalnie czteroletniej perspektywie. Fundusze będą pochodzić z klubu, a także z dofinansowania, w sprawie którego zostały już złożone odpowiednie wnioski - przekazał WP SportoweFakty rzecznik prasowy Lecha, Maciej Henszel.
Wszystko w jednym miejscu
W akademii we Wronkach trenuje niespełna 80 zawodników - grających w III-ligowych rezerwach (to zespół seniorski, lecz złożony głównie z młodzieży), juniorach starszych i młodszych, a także trampkarzach starszych.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Zwolnienie Nawałki odbyło się w pośpiechu. "To trochę żenujące"
- Po powstaniu centrum badawczo-rozwojowego stałoby się ono dla młodych adeptów drugim domem na kilka lat ich pobytu w akademii - przyznał Henszel. - Dlatego nowy internat ma powstać na terenie stadionu.
Dotąd młodzi lechici mieszkali w internacie przy Zespole Szkół nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich. Mieli tam dla siebie jedno piętro budynku. Klub wolałby jednak sprawować pieczę nad wychowankami w swoich obiektach.
Lech chce budować przewagę konkurencyjną
Pozyskiwanie młodych, dobrze rokujących graczy jest coraz trudniejsze, bo prężnie rozwijają się też akademie innych klubów. Na zachodzie kraju "Kolejorz" konkuruje przede wszystkim z KGHM Zagłębiem Lubin i Pogonią Szczecin. By je prześcignąć, musi zaoferować zawodnikom, a także ich rodzicom, którzy podejmują kluczowe decyzje, coś, czego nie mają inni.
->Kamil Jóźwiak odżył. "Gram dla siebie i drużyny, a nie trenera Adama Nawałki"
W centrum badawczo-rozwojowym pojawią się nowinki technologiczne, których na obecnym etapie jednak "Kolejorz" nie chce ujawniać. Dąży bowiem do zbudowania przewagi nad konkurencją.
Koszt inwestycji jest spory i wyniesie 40 mln zł. - Połowę jest gotów pokryć klub, a druga połowa miałaby pochodzić z dofinansowania. Złożyliśmy już odpowiednie dokumenty w Ministerstwie Sportu i Turystyki oraz Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu. Czekamy na decyzje. Jeśli będą one pozytywne, budowa może ruszyć jeszcze w tym roku - wyjaśnił Henszel.
Elementem centrum będzie też hotel "Olympic" we Wronkach. Dotąd należał on do koncernu Amica, teraz jego właścicielem jest spółka KKS Lech.
"Kolejorz" w ostatnich latach wypracował skuteczny model budowania ścieżek kariery dla swoich wychowanków. Następnym krokiem ma być rozwój infrastruktury. W stolicy Wielkopolski są przekonani, że posiadając nowatorskie centrum badawczo-rozwojowe, łatwiej będzie ściągać talenty z całego kraju.
->Nieznana tajemnica sukcesu Lecha Poznań. "Nic takiego się nie wydarzyło"
fryzjer to akademia stylu
a teraz internat to centrum badawczo-rozwojowe