Nieznana tajemnica sukcesu Lecha Poznań. "Nic takiego się nie wydarzyło"

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Darko Jevtić (z prawej)
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Darko Jevtić (z prawej)

W meczu z Pogonią Szczecin (3:2) Darko Jevtić miał dwie asysty i dołożył sporą cegiełkę do przełamania Lecha. Nie potrafił jednak odpowiedzieć na pytanie, skąd nagła zwyżka formy poznaniaków.

- Nic wielkiego się przez te kilka dni przed spotkaniem nie działo. Z nowym trenerem pracowaliśmy bardzo krótko. Chcieliśmy wypaść dobrze, ale taki cel przyświeca nam zawsze. Myślę, że graliśmy tym razem bardziej swobodnie, trochę więcej kombinowaliśmy. Dzięki temu dochodziliśmy do większej liczby sytuacji, a to dodaje pewności siebie - przyznał Darko Jevtić.

Małą rysą na środowym triumfie jest tylko kiepska końcówka, w której "Portowcy" wyszli ze stanu 0:3 do 2:3 i solidnie nastraszyli "Kolejorza". - Przez 85 minut graliśmy solidnie, potem niepotrzebnie zafundowaliśmy sobie nerwówkę. Wtedy byłem już na ławce, ale siedząc tam, denerwowałem się bardziej niż gdybym nadal grał. Cieszymy się jednak, że po długiej przerwie wreszcie udało nam się zwyciężyć - zaznaczył pomocnik.

->Kamil Jóźwiak odżył. "Gram dla siebie i drużyny, a nie trenera Adama Nawałki"

Po drugim golu, którego zdobył Nikola Vujadinović, wszyscy zawodnicy wykonali specyficzną cieszynkę, krzyżując ręce. Nikt jednak nie chciał zdradzić o co chodziło, a to zdarzenie bardzo zaciekawiło kibiców. - Niech się zastanawiają dalej. Nie powiem o co chodzi, ale kto ma wiedzieć, ten wie. Można się domyślić - oznajmił Jevtić.

Dobrze w środę wypadł również Tymoteusz Klupś, który kapitalnym podaniem otwierającym wypracował drugie trafienie Kamila Jóźwiaka. - Straciliśmy dwie bramki, lecz tu liczyła się tylko wygrana. Mieliśmy mało czasu na trening i nie wiem co się zmieniło. Najważniejsze jednak, że wreszcie zdobyliśmy trzy punkty - stwierdził 19-latek.

->Ekstraklasa. Fani Lecha Poznań obrażają piłkarzy i trenerów. Wulgarne transparenty na stadionie

ZOBACZ WIDEO Mocne słowa o zwolnieniu Nawałki. "Czuję ogromne zażenowanie. W Poznaniu mają co tydzień inną wizję"

Komentarze (11)
avatar
zbych22
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Nawałka jest takim samym trenerem profesjonalistą jak Boniek,który jako trener zaczynał we Włoszech z Lecce i Bari:spadek, znów spadek. Swój kunszt trenerski objawił też z reprezentacją. 
avatar
zbych22
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
9
3
Odpowiedz
W ostatnich dniach w mediach powstała moda na obronę Nawałki. W imię czego? Jego profesjonalizm jest wytworem Bońka i mediów. To on zrobił z Nawałki "profesjonalistę",a ten w zamian rozwalił ka Czytaj całość
avatar
Dariusz Burtan
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Moim zdaniem cieszynka po golu Vojadinovica "skrzyżowane ręce na twarzy" ma wyrażać, że na niektórych piłkarzy Lecha za wcześnie postawiono już "krzyżyk" zarówno ze strony kibiców jak i zarządu Czytaj całość
avatar
prorok 1
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Piłkarze zwalniają trenerów niestety to patologia która w Polsce ma miejsce , bo jak mozna wytłumaczyć metamorfozę Lecha i Legii ? Polska piłka nożna to dno i trzy metry mułu , skoro działacze Czytaj całość
avatar
Piotr Jakubowski
4.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
masz racje chcieli się pozbyć trenera tylko błąd zarządu ze na to pozwala .i następny trener będzie pod presją i nigdy nie będzie dobrze.