Lider z Radomia zmierzył się z ROW-em 1964 Rybnik, który zapunktował we wszystkich czterech tegorocznych meczach na wyjeździe. Radomiak potrafił uchronić się przed atakami klubu z Górnego Śląska, ale po przeciwnej stronie boiska nie zdołał strzelić gola. Najgroźniejszym zawodnikiem był Rafał Makowski, po którego jednym uderzeniu piłka trafiła w poprzeczkę, a po drugim, oddanym po przerwie, musiał nagimnastykować się w bramce Kacper R.
Widzew Łódź w formie z ostatnich tygodni powinien usypiać niegrzeczne dzieci. Po bezbramkowym meczu z Górnikiem Łęczna rozegrał zakończone identycznym wynikiem spotkanie z Błękitnymi Stargard. Sytuacji podbramkowych stwarzał niewiele, a kilkakrotnie miał szczęście, że kandydat do spadku nie strzelił mu gola. Widzew jest niepokonany w rundzie wiosennej, tyle że pięć z sześciu pojedynków zremisował.
Czytaj także: Pogoń Siedlce pnie się w tabeli. Teren Resovii zdobyty po 249 dniach
O dwa punkty więcej niż Radomiak i Widzew zdobyła w sobotę Olimpia Grudziądz i została nowym wiceliderem kosztem łodzian. Biało-Zieloni zwyciężyli 3:0 z Rozwojem Katowice. Dwa gole strzelił Przemysław Kita i dobił do granicy 10 bramek zdobytych w sezonie. Golkiper grudziądzan Mikołaj Brylewski nie pozwolił Rozwojowi na trafienie honorowe, ponieważ obronił uderzenie z rzutu karnego Kamila Łączka. Olimpia z 16 punktami jest najlepszym drugoligowcem wiosny.
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Bundeslidze! Rywale przeważali a oni wygrali 5:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Drugą siłą ligi w tym roku jest Pogoń Siedlce. Drużyna z Mazowsza zwyciężyła 2:0 z Elaną Toruń, która do soboty miała najmniej w lidze porażek na wyjazdach. Pogoni jednak nie zatrzymała.
W Tarnobrzegu doszło do małych derbów Podkarpacia. Siarka podjęła Resovię, która próbowała odrobić straty poniesione w dwóch ostatnich meczach na własnym stadionie. Piłkarze z Rzeszowa prowadzili, ale później do głosu doszli gospodarze, a przede wszystkim Kamil Radulj, który strzelił gola na 1:1 w ostatniej minucie pierwszej części, a bramkę na 2:1 w 90. minucie.
Czytaj także: Wysoka wygrana Radomiaka. Rozczarowujący hit kolejki w Łęcznej
Na ławce Górnika Łęczna debiutował Marcin Broniszewski, który prowadzi piłkarzy z Lubelszczyzny po odejściu z klubu Franciszka Smudy. Przeciwnikiem łęcznian była ostatnia w tabeli Olimpia Elbląg i to ona zaskoczyła zdezorganizowanych przeciwników w ostatnich minutach pierwszej i drugiej połowy meczu. Olimpia wygrała 2:0 dzięki bramkom Michała Kuczałka oraz Krzysztofa Zaremby. Ekipa z Elbląga pozostaje na dnie stawki, ale jej strata do bezpiecznego miejsca to tylko dwa punkty.
27. kolejka II ligi:
Radomiak Radom - ROW 1964 Rybnik 0:0
Błękitni Stargard - Widzew Łódź 0:0
Olimpia Grudziądz - Rozwój Katowice 3:0 (2:0)
1:0 - German Ruiz (k.) 38'
2:0 - Przemysław Kita 43'
3:0 - Przemysław Kita 46'
Pogoń Siedlce - Elana Toruń 2:0 (1:0)
1:0 - Kamil Walków 2'
2:0 - Adam Mójta (k.) 61'
Siarka Tarnobrzeg - Resovia 2:1 (1:1)
0:1 - Bartłomiej Buczek 30'
1:1 - Kamil Radulj (k.) 45'
2:1 - Kamil Radulj 90'
Olimpia Elbląg - Górnik Łęczna 2:0 (1:0)
1:0 - Michał Kuczałek 45'
2:0 - Krzysztof Zaremba 90'
Skra Częstochowa - Gryf Wejherowo 2:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Węsierski 14'
1:1 - Piotr Nocoń 58'
2:1 - Piotr Nocoń 85'
Ruch Chorzów - Stal Stalowa Wola 1:1 (1:1)
0:1 - Robert Dadok 8'
1:1 - Mateusz Lechowicz 35'
[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]