- Niewiele się zmienia, bo nie osiągnęliśmy nie wiadomo czego. Wygraliśmy 2 mecze w trudnym momencie po porażce 0:4 (z Wisłą Kraków - przyp. red.). W kilka dni odbudowaliśmy się i wygraliśmy bardzo trudne spotkania z bardzo trudnymi rywalami. Jest to powrót na właściwe tory dla drużyny i teraz musimy tu pozostać - mówił na konferencji prasowej przed meczem trener Legii Warszawa, Aleksandar Vuković.
Nowy szkoleniowiec Legii przejął klub po porażce z Wisłą, po której został zwolniony Ricardo Sa Pinto. Wygrał kolejno z Jagiellonią Białystok 3:0 oraz Górnikiem Zabrze 2:1. Vuković tonował jednak nastroje na spotkaniu z dziennikarzami przed meczem z Pogonią Szczecin.
Przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego Legia ma wciąż matematyczne szanse na przeskoczenie lidera Lechii. Musiałaby jednak wygrać wysoko u siebie i liczyć na wysoką porażkę gdańszczan w meczu z Cracovią.
W taki obrót spraw Vuković jednak raczej nie wierzy. - Liczę na zwycięstwo. Do tego będziemy się mobilizować i przygotowywać, natomiast realnie patrząc, trzeba się nastawiać na to, że to my pojedziemy do Gdańska w 3. kolejce rundy finałowej. Lechia gra bardzo dobrze, nie ma podstaw, żeby spodziewać się jej porażki, a tym bardziej wysokiej porażki - dodał Vuković.
Czytaj też: Henning Berg może wrócić do Legii Warszawa. Norwegowie gotowi do rozmów
Wszystkie mecze 30. kolejki Lotto Ekstraklasy odbędą się w sobotę o godz. 18:00. W rundzie finałowej każdy z zespołów rozegra po 7 spotkań.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Kto zdobędzie mistrzostwo Polski? "Legia zyskała luz po zwolnieniu Sa Pinto"