Juventus szybko wdrapał się na pierwsze miejsce w tabeli, a jego tempo punktowania było mordercze dla każdego zespołu, który choć przez chwilę marzył o detronizacji mistrza Włoch. Na pierwszym okrążeniu odpadł Inter Mediolan, niewiele później SSC Napoli i dalsza część wyścigu po scudetto nie miała żadnej dramaturgii. Juventus najwięcej goli strzela, najmniej traci, jest najlepszy w spotkaniach domowych i na wyjazdach, rządzi w pierwszych połowach, a także w drugich. Przed pojedynkiem ze SPAL-em ma 20 punktów przewagi nad Napoli i korzystny bilans meczów z zespołem Carlo Ancelottiego. Wystarczy zdobyć "oczko" i w Ferrarze dojdzie do koronacji.
Zadanie nie jest skomplikowane, choć termin meczu nie sprzyja ani maksymalnej mobilizacji, ani ewentualnemu świętowaniu. Już we wtorek rewanż Juventusu z Ajaksem Amsterdam w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Z tego powodu w Ferrarze nie zagrają i będą oszczędzać energię między innymi Wojciech Szczęsny oraz Cristiano Ronaldo. - To może być niezwykły dzień. Trzeba będzie go celebrować, ponieważ osiem mistrzostw kraju z rzędu jest czymś niezwykłym - mówi Massimiliano Allegri, trener Juventusu.
Czytaj także: Męki Napoli z dziesięcioma rywalami. Asysta Piotra Zielińskiego
Jednym radość, drugim smutek. Nieuchronnie zbliżającym się wydarzeniem jest również spadek Chievo Werona. Drużyna znad rzeki Adygi może wypaść z elity już przed swoim meczem z Napoli, ale najpewniej nastąpi to po ostatnim gwizdku. Chievo traci 19 punktów do będącej na bezpiecznym miejscu Bologni, a to więcej niż zdobyło od początku sezonu. Najgorsza drużyna ligi wniosła do niej w tym sezonie mniej niż wyśmiewane rok temu Benevento Calcio.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Krzysztof Piątek przerósł AC Milan? "Trafił tam, aby im bardzo pomóc"
W rundzie jesiennej Chievo potrafiło zremisować 0:0 w Neapolu, co było zaskoczeniem. Druga strona medalu jest taka, że Mussi Volanti nie potrafią wygrać z Azzurrimi na własnym stadionie od 10 marca 2013 roku. Drużyna Pawła Jaroszyńskiego i Mariusza Stępińskiego przegrała trzy poprzednie mecze, nie strzeliła w nich gola, a straciła 10. Napoli w analogicznym okresie zremisowało 1:1 z Genoą i poniosło porażki 1:2 z Empoli oraz 0:2 z Arsenalem. Przed rewanżem z Kanonierami przyda się wicemistrzowi Włoch zwycięstwo.
W Genui dojdzie do przedostatnich derbów w sezonie. Po ich rozstrzygnięciu pozostanie niejasna już tylko kwestia panowania w Turynie. Wynik poprzedniego meczu Sampdorii z Genoą ustalił na 1:1 strzałem z rzutu karnego Krzysztof Piątek. Od listopada stan posiadania polskiej piłki w stolicy Ligurii zmniejszył się dwukrotnie. Z zespołu Marco Giampaolo odszedł Dawid Kownacki, a podopiecznym Cesare Prandelliego przestał być Piątek. W Genui pozostali Bartosz Bereszyński i Karol Linetty, których drużyna jest niepokonana w konfrontacjach z lokalnym wrogiem od pięciu derbów.
Przed Piątkiem i jego kompanami z Milanu mecz z Lazio. Biorąc pod uwagę wyniki obu klubów w kwietniu, wstyd powiedzieć, że walczą one o awans do Ligi Mistrzów. Rossoneri nawet zajmują czwarte miejsce premiowane wejściem do fazy grupowej elitarnych rozgrywek, ale jeżeli niebawem nie zaczną punktować, zostaną wyprzedzeni. Milan zdobył "oczko" z możliwych 12 w ostatnich czterech kolejkach. Na pocieszenie w przegranej 1:2 konfrontacji z Juventusem wysłał sygnał, że otrząsnął się po nieudanych derbach Mediolanu.
Czytaj także: Pasjonująca bitwa na dole tabeli. Trzy stracone gole Drągowskiego
Po raz trzeci w sezonie będą rywalizować ze sobą Krzysztof Piątek z Francesco Acerbim. Na razie było interesująco. W rozegranym latem meczu Genoi z Lazio reprezentant Polski strzelił gola po karygodnym błędzie Acerbiego. Włoch wyciągnął wnioski i w pierwszym spotkaniu półfinałowym Pucharu Włoch z Milanem nie pozwolił Piątkowi na stworzenie jakiegokolwiek zagrożenia. Lazio wygrało niedawno na wyjeździe z Interem, po czym w dwóch następnych kolejkach zdobyło punkt. W sobotę powraca do Mediolanu, żeby ponownie wskrzesić nadzieję na udane zakończenie sezonu.
32. kolejka Serie A:
SPAL - Juventus / sob. 13.04.2019 godz. 15.00
AS Roma - Udinese Calcio / sob. 13.04.2019 godz. 18.00
AC Milan - Lazio / sob. 13.04.2019 godz. 20.30
Torino FC - Cagliari Calcio / nd. 14.04.2019 godz. 12.30
ACF Fiorentina - Bologna FC / nd. 14.04.2019 godz. 15.00
Sampdoria Genua - Genoa CFC / nd. 14.04.2019 godz. 15.00
US Sassuolo - Parma Calcio 1913 / nd. 14.04.2019 godz. 15.00
Chievo Werona - SSC Napoli / nd. 14.04.2019 godz. 18.00
Frosinone Calcio - Inter Mediolan / nd. 14.04.2019 godz. 20.30
Atalanta BC - Empoli FC / pon. 15.04.2019 godz. 20.30
[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]