Reprezentanta Polski ściga wojsko

22-letni Radosław Majewski rozwija się w bardzo szybkim tempie, ale wkrótce rozwój ten może zostać zatrzymany. Piłkarz Groclinu Grodzisk Wlkp. nie odbył zasadniczej służby wojskowej, dodatkowo nie jest zapisany do żadnej szkoły, a więc Wojskowa Komenda Uzupełnień upomniała się o Majewskiego - pisze Super Express.

- Do moich rodziców, którzy mieszkają w Pruszkowie, telefonowano z Komendy Uzupełnień - mówi Majewski, który niedawno świetnie zagrał w meczu towarzyskim z Anglią w Wolverhampton i wiele zespołów interesuje się młodym rozgrywającym Groclinu. - Wiele klubów pyta o niego - potwierdza Zbigniew Drzymała, prezes wielkopolskiego klubu.

Jednak zamiast do dobrego zespołu Majewski może trafić do wojska. - Już wcześniej powinienem się zapisać do jakiejś szkoły, ale poza boiskiem jestem chyba leniem. Jeśli przyjdzie wezwanie, to naprawdę spanikuję - dodał zakłopotany Majewski.

Kilka tygodni temu podobny problem miał Paweł Golański, ale jemu wojsko odroczyło odbycie służby aż do zakończenia kontraktu w Steaule Bukareszt.

Źródło artykułu: