Koszmarna kontuzja obrońcy Warty Poznań. To koniec sezonu dla Mateusza Bodziocha

Newspix / Rafał Rusek / Na zdjęciu: Mateusz Bodzioch
Newspix / Rafał Rusek / Na zdjęciu: Mateusz Bodzioch

Ogromny pech Mateusza Bodziocha. Obrońca Warty Poznań, który był jednym z ważniejszych ogniw zespołu w rundzie wiosennej, doznał poważnej kontuzji i w tym sezonie już nie zagra.

W trakcie niedzielnego meczu z Rakowem Częstochowa (0:3) 28-letni stoper przypadkowo zderzył się z kolegą z drużyny Bartoszem Kalupą, przez co musiał zejść z boiska i został zmieniony przez Mateusza Wypycha.

Już pierwsze diagnozy sygnalizowały u Mateusza Bodziocha złamanie nosa, lecz dokładniejsze badania przyniosły znacznie gorsze wiadomości. Piłkarz ma wielomiejscowy uraz kości twarzoczaszki. Doszło do złamania kości nosowych z przemieszczeniem, a także pęknięcia przegrody nosowej. 28-latek przebywa aktualnie w szpitalu i jeszcze w tym tygodniu może przejść operację. Na boisko w obecnym sezonie nie wróci.

->Kolejny incydent w Warcie Poznań. Samowolne wejście na zamknięte boisko

Absencja Bodziocha to bardzo zła wiadomość dla sztabu szkoleniowego Warty. Były obrońca Odry Opole trafił na Drogę Dębińską zimą i w ostatnich tygodniach wywalczył miejsce w podstawowym składzie, prezentując równą i stabilną formę. Pod jego nieobecność partnerem Bartosza Kieliby na środku defensywy będzie Mateusz Wypych lub Tomasz Dejewski, który kończy właśnie rekonwalescencję po kontuzji stawu skokowego.

->Warta Poznań wyjaśnia "aferę rozbiórkową". Małżeństwo Pyżalskich zażądało pieniędzy za korzystanie z trybuny

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kapitalny powrót Boruca do bramki! "Powinien na dłużej zagościć w podstawowym składzie"

Komentarze (0)