Piłkarz VfB Stuttgart zasili Bayern Monachium za 35 mln euro. Według niektórych ekspertów, to zbyt wysoka cena za piłkarza, który zdobył najładniejszą bramkę na zeszłorocznych mistrzostwach świata (przeciwko Argentynie - przyp. red.). - Nie podpisałem kontraktu z Bayernem tylko przez ten jeden strzał. Sprowadzili mnie, ponieważ jestem jednym z najlepszych obrońców w Bundeslidze. W defensywie jestem silny, pod względem technicznym również - przyznał Benjamin Pavard na łamach oficjalnej strony Bundesligi.
Bayern o nowym zawodniku poinformował w momencie, w którym 23-latek nie prezentował swojej najlepszej formy. Na dodatek jego aktualny klub wciąż nie może być pewny utrzymania, a ostatni blamaż 0:6 zakończył się zwolnieniem trenera.
Czytaj też: Wielkanoc. Wielka Sobota u Lewandowskich. Rodzinna wizyta na meczu Bayern - Werder
- Wielu ludzi mnie krytykuje, ale niewielu widziało moje mecze. To prawda, że popełniłem parę błędów i akceptuję to, że też jestem odpowiedzialny za wyniki klubu - zapewnił mistrz świata.
Jednocześnie Pavard wytłumaczył się z transferu do Bayernu. - Jestem pewny siebie i głodny tytułów. Po wygraniu mundialu jestem bardzo zmotywowany do wygrywania kolejnych trofeów. Dla mnie liczył się tylko Bayern: nie widziałbym siebie w innym klubie. A Bayernowi się nie wiadomo, to najlepszy klub w Niemczech - dodał Francuz.
Czytaj też: [urlz=/pilka-nozna/814549/bundesliga-effenberg-krytykuje-transfer-bayernu-za-5-lat-zaplacimy-5-mln-za-kier]Bundesliga. Effenberg krytykuje transfer Bayernu. "Za 5 lat zapłacimy 5 mln za kierowcę"
[/urlz]ZOBACZ WIDEO Serie A: Znaczące potknięcie AC Milan. Piątek centymetry od asysty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]