W 2007 roku Waldemar Kita kupił FC Nantes. Od tego czasu klub nie osiągnął praktycznie żadnych sukcesów. To nie podoba się kibicom, którzy liczą na kolejne trofea ośmiokrotnych mistrzów Francji. Pod wodzą Kity klub jednak zadowala się miejscem w środku tabeli Ligue 1.
Prezydent FC Nantes powoli jednak traci cierpliwość i według francuskich mediów, rozpoczął proces sprzedaży klubu. Jak donosi portal jeunesfooteux.com, Kita jest zmęczony ciągłym słownym atakowaniem przez fanów, którzy mają dość jego rządów. Do tego władze miasta nie zgodziły się przekazać ziemi na budowę nowego stadionu.
FC Nantes nie odnosi sukcesów sportowych, a i finansowo nie stoi najlepiej, zwłaszcza że Cardiff City nie zamierza zapłacić za transfer Emiliano Sala (więcej TUTAJ), który kosztował 15 milionów funtów. Sytuacja ta też może mieć wpływ na decyzję Kity, który od dwunastu lat zarządza klubem. Pozyskaniem FC Nantes zainteresowany jest kanadyjski fundusz inwestycyjny.
Zobacz także: Serie A. Wszystko jasne! Ancelotti o przyszłości Arkadiusza Milika w Napoli
Kita od dawna żyje w konflikcie z najbardziej zagorzałymi kibicami FC Nantes. Ci już wiele razy protestowali przeciwko rządom polskiego biznesmena. Podczas ostatniego spotkania z Amiens (3:2) wywiesili transparent obrażający Kitę, a następnie opuścili stadion.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Niepokojąca forma Lechii. "W Gdańsku kolejny raz coś poszło nie tak"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)