Serie A. Wojciech Szczęsny nie obronił strzału Nainggolana. "Ależ cudownie uderzył!"

Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Radja Nainggolan celebrujący zdobycie gola
Getty Images / Emilio Andreoli / Na zdjęciu: Radja Nainggolan celebrujący zdobycie gola

Radja Nainggolan huknął z powietrza z ponad 20 metrów, a piłka po rękach Wojciecha Szczęsnego wleciała do siatki. Polak był bliski obrony kapitalnego strzału piłkarza Interu Mediolan.

W zeszłym tygodniu Juventus Turyn zapewnił sobie tytuł mistrza Włoch, ale wciąż między słupkami bramki występuje podstawowy golkiper Wojciech Szczęsny. Polski reprezentant wystąpił w hicie Serie A - lider pojechał na boisko trzeciego Interu Mediolan.

Już w 7. minucie Szczęsny musiał wyciągać piłkę z siatki po prawdziwej bombie Radji Nainggolana. Po rzucie rożnym dla gospodarzy piłka wyleciała przed pole karne, a Belg huknął z powietrza jak z armaty.

Czytaj teżPolscy piłkarze warci fortunę. Robert Lewandowski zdecydowanym liderem

Gol Nainggolana w meczu Inter - Juventus:

"Ależ cudownie uderzył!" - krzyczał komentator Eleven Sports. W powtórkach widać, jak Szczęsny zdołał dosięgnąć piłkę, ale uderzenie było tak silne, że nie zdołał jej odbić przed siebie.

Czytaj też: Serie A. Juventus chce ściągnąć Davida de Geę. Hiszpan miałby zastąpić Szczęsnego

Dla Nainggolana to 5. gol w tym sezonie w rozgrywkach Serie A. Z kolei Szczęsny pozostanie przy 11. meczach z czystym kontem w lidze. Na ten dorobek zapracował w 25. spotkaniach.

Mecz Inter Mediolan - Juventus Turyn zakończył się remisem 1:1. Gola dla gości zdobył Cristiano Ronaldo.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Porażka Juventusu w Lidze Mistrzów. "Nie można obwiniać tylko Cristiano Ronaldo"

Komentarze (3)
avatar
Michał Terkowski
28.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To akurat było do obrony jakby dołożył drugą rękę 
avatar
TonySkull Nowa Sól
28.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładnie chuknoł Raddia,ładna brama. Ale trochę dojebka Szczęsnego. 
avatar
Wiesiek Kamiński
28.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kiedys bramkarz bronił dwoma rękoma,a teraz często jedną i ta ręka jest przełamywana....