Do zdarzenia doszło, kiedy Jan Vertonghen walczył o piłkę. Okazało się, że wyskoczyło do niej aż trzech zawodników Tottenhamu, oprócz Belga byli to Toby Alderweireld i Andre Onana.
Vertonghen runął na ziemię i przez kilkadziesiąt sekund nie ruszał się. Potrzebna była pomoc medyczna. Pojawiła się krew i sam zawodnik zdawał się być nieco otumaniony po tym, co się stało.
Czytaj też:
-> Liga Mistrzów 2019: Tottenham - Ajax. Mauricio Pochettino: Jeśli chcesz sięgnąć nieba, musisz marzyć o księżycu
-> Tottenham może ubiec PSG i Borussię. Daje 25 milionów funtów za Ryana Sessegnona
Jednak kilka minut później, ku uciesze Tottenhamu i jego kibiców, powrócił na boisko. Radość i jego pobyt na murawie długo nie trwał. Już po chwili okazało się, że Vertonghen miał problem z utrzymaniem równowagi, a co dopiero z czynnym uczestnictwem w meczu.
No medical expert but reckon there's enough of a clue here that Vertonghen probably wasn't fit enough to carry on playing pic.twitter.com/pWzxuoy7iV
— Si Lloyd (@SmnLlyd5) April 30, 2019
ZOBACZ WIDEO Lewandowski ostro krytykowany w Niemczech. "Oczekiwania wobec niego są ogromne!"
W końcu trener musiał dokonać szybkiej zmiany i za obrońcę wpuścił Moussę Sissoko. Belg był w takim stanie, że nie mógł sam opuścić boiska, musieli mu pomóc koledzy.
W momencie, kiedy Vertonghen zakończył swój udział w półfinałowym domowym boju, Ajax prowadził 1:0.