Malarz: Jestem zainteresowany, ale wciąż nic nie wiem
Arkadiusz Malarz w sezonie 2008/2009 grał na zasadzie wypożyczenia w OFI Kreta. Po zakończeniu rundy wiosennej Polak powrócił formalnie do Panathinaikosu Ateny. Jednak nasz rodak nie należy do ulubieńców trenera Zielonych Koniczynek. Trudno się spodziewać, aby Henk ten Cate zaczął stawiać na polskiego golkipera.
Malarz nie ukrywa, iż siedzenie na ławce go nie interesuje, więc najprawdopodobniej nie zostanie w Atenach. Media w Helladzie twierdzą, iż były bramkarz Lecha Poznań może odbudować swoją karierę w AE Larissa. Klub ten jest bowiem zainteresowany usługami Malarza. Zawodnik jest gotowy rozważyć propozycję występów w klubie z Tesalii. Jednak jak do tej pory nie poznał żadnych konkretów na ten temat.
- Nie wiem nic w kwestii AE Larissa. W gazetach czytałem tylko o zainteresowaniu moją osobą ze strony PAS Giannina. Jest jeszcze za wcześnie, aby o tym mówić, trzeba poczekać na rozwój wydarzeń. Powrócę do Grecji w poniedziałek i zobaczymy co się wydarzy - stwierdził Malarz w rozmowie z portalem Sportnet.
PAOK zainteresowany Smolarkiem
Kilka tygodni temu media w Helladzie pisały wiele o tym, iż Euzebiusz Smolarek z dużym prawdopodobieństwem trafi do Arisu Saloniki. Jednak od tych doniesień minęło sporo czasu, a grecki pierwszoligowiec stracił jakby zapał do transferu. Ostatnio działacze wspomnianego klubu zdecydowali się sięgnąć po innego zawodnika z linii ataku - Sebastiána Abreu z Realu Sociedad.
Teraz pojawiła się inna opcja związana z przenosinami do Salonik. Reprezentant Polski znalazł się bowiem na celowniku miejscowego PAOK-u, w którym występuje już z powodzeniem obrońca Mirosław Sznaucner.
Smolarek w lecie ubiegłego roku został wypożyczony przez Racing Santander na dwanaście miesięcy do Boltonu Wanderers. W zespole z Reebok Stadium napastnik zagrał w 12 meczach Premiership, w których nie zdobył żadnego gola (na murawie spędził w sumie 231 minut).
