Informacja o zawale serca Ikera Casillasa wstrząsnęła całym piłkarskim środowiskiem. Media społecznościowe zalała fala życzeń powrotu do zdrowia.
Real Madryt, dla którego Casillas grał przez 16 lat, wydał specjalne oświadczenie, w którym nazwał bramkarza "wiecznym kapitanem". (czytaj więcej --> TUTAJ).
Casillas doznał ostrego zawału serca podczas porannego treningu. Został odwieziony do szpitala. Tam przeszedł drobny zabieg chirurgiczny.
Piłkarz czuje się już lepiej. Najlepszym na to dowodem jest fakt, że Casillas na Twitterze umieścił zdjęcie ze szpitala. Przekazał fanom dobre wieści.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"
- Był duży strach, ale wszystko jest pod kontrolą - napisał bramkarz.
Todo controlado por aquí, un susto grande pero con las fuerzas intactas. Muchísimas gracias a todos por los mensajes y el cariño pic.twitter.com/i3TXsELUGD
— Iker Casillas (@IkerCasillas) 1 maja 2019
Casillas do FC Porto trafił w 2015 roku z Realu Madryt. W portugalskim klubie rozegrał ponad 150 meczów. W marcu podpisał nową umowę, która obowiązywać będzie przynajmniej do czerwca 2020, ale zawiera możliwość przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy, co oznacza, że Hiszpan może zakończyć karierę w wieku 40 lat.
Zobacz także: Media: "Najdroższy samochód na świecie" w rękach Cristiano Ronaldo