Henryk Kasperczak wygrał z tunezyjską federacją. Ma otrzymać 554 tys. euro odszkodowania

W kwietniu 2017 r. tunezyjska federacja piłkarska zerwała kontrakt z ówczesnym selekcjonerem tamtejszej reprezentacji Henrykiem Kasperczakiem. Polak wygrał spór w FIFA. Tunezyjczycy mają mu wypłacić ponad pół miliona euro.

Michał Fabian
Michał Fabian
Henryk Kasperczak WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Henryk Kasperczak
O sprawie poinformował francuski dziennik "L'Equipe". Rozstrzygnięcie w FIFA zapadło już 16 kwietnia, ale prawnik reprezentujący Henryka Kasperczaka Didier Lacombe został o tym poinformowany kilkanaście dni później.

Kasperczak został selekcjonerem reprezentacji Tunezji w lipcu 2015 r. (wcześniej pracował z nią w latach 1994-98). Podpisał trzyletni kontrakt, ale nie zdołał go wypełnić. W kwietniu 2017 r. został zwolniony. Tunezyjczycy jednostronnie zerwali umowę.

Nie doprowadziły do tego wyniki sportowe. Pod wodzą Kasperczaka Tunezyjczycy dotarli do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki (2017), udanie rozpoczęli eliminacje do MŚ 2018 (wygrali dwa pierwsze mecze). Polak nie miał jednak najlepszych relacji z działaczami. Do tego miejscowe media domagały się jego dymisji.

Zobacz także: Henryk Kasperczak zwolniony z funkcji selekcjonera reprezentacji Tunezji

Tunezyjczycy nie zamierzali wypłacać Kasperczakowi pensji do czerwca 2018 r. Zaoferowali jedynie trzymiesięczną odprawę. Były reprezentant Polski skierował sprawę do FIFA, która stanęła po jego stronie. Ma otrzymać od tunezyjskiego związku 554 tys. euro odszkodowania.

Kasperczak wcześniej pracował także z innymi reprezentacjami z Afryki: Wybrzeża Kości Słoniowej (1993-94), Maroka (2000), Mali (2001-02 i 2013-15) oraz Senegalu (2006-08).

Zobacz także: Henryk Kasperczak krytykuje działania PZPN w sprawie Wisły. "Komisja Licencyjna próbuje ratować wizerunek"

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×