Hirving Lozano w bieżącym sezonie znakomicie spisuje się w barwach PSV Eindhoven. W Eredivisie zdobył 17 goli i zaliczył 11 asyst. Nic więc dziwnego, że Meksykanin znalazł się w kręgu zainteresowań kilku bardziej renomowanych klubów.
Chętne na pozyskanie Lozano były m.in. takie kluby jak Manchester United, Tottenham Hotspur, Chelsea, Atletico Madryt i Borussia Dortmund. Ostatecznie jednak niespełna 24-letni zawodnik trafi do Serie A. Według "Corriere dello Sport" szczegóły transferu do SSC Napoli zostały już ustalone, o czym spekulowano już od jakiegoś czasu.
Serie A: jak odblokować Krzysztofa Piątka? Gennaro Gattuso rozważa dwie opcje
Włosi mają zapłacić za Lozano PSV 40 milionów euro. Transfer pilotował menedżer Mino Raiola. Ustalił on dla Lozano warunki pięcioletniego kontraktu, który zacznie obowiązywać po zakończeniu bieżącego sezonu.
Lozano ma wzmocnić ofensywny potencjał Napoli, który i tak jest duży. Przyjście Meksykanina może nie być dobrą wiadomością dla Arkadiusza Milika. Piłkarz PSV najczęściej występuje na boku ataku. Mógłby więc grać równocześnie z Polakiem, ale Carlo Ancelotti ma w obrębie jeszcze Lorenzo Insigne i Driesa Mertensa. Rywalizacja o miejsce w składzie będzie więc olbrzymia. Milik ma za sobą dobry sezon i jest najlepszym strzelcem swojego zespołu.
Pięć powodów, przez które Milan nie zagra w Lidze Mistrzów
ZOBACZ WIDEO Finał Pucharu Polski. Arvydas Novikovas: Końcówka nas boli. Moim zdaniem graliśmy lepiej