W piątek zespół Łukasza Zwolińskiego HNK Gorica wygrał z NK Istra 1961 4:1. Trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył właśnie Polak, który potwierdził tym samym swoją wysoką formę. Zwoliński otrzymał podanie z lewej strony pola karnego i z bliskiej odległości pokonał bramkarza.
Zwoliński zdobył gola w czwartym meczu z rzędu. Łącznie na koncie w tym sezonie ligi chorwackiej ma już 14 trafień. Znajduje się w ścisłej czołówce klasyfikacji strzelców. Do lidera, Jakova Puljicia z HNK Rijeka, traci dwa gole.
#dziejesiewsporcie: kuriozalny gol. Takiego jeszcze nie widzieliście
26-letni napastnik piątkowy mecz rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. W wyjściowym składzie HNK Gorica na boisko wybiegł również Michał Masłowski, który został jednak zmieniony w 35. minucie.
HNK Gorica zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli ligi chorwackiej. Wciąż ma duże szanse na zajęcie lokaty gwarantującej start w eliminacjach Ligi Europy. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki.
Niechlubna seria Krzysztofa Piątka. Może to być jego najgorszy czas w Serie A
Bieżący sezon dla Zwolińskiego jest znakomity. Nigdy nie strzelił tak dużo bramek. Do tej pory jego najlepszym dorobkiem było 12 goli dla Pogoni Szczecin w rozgrywkach 2014/2015.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Izabela Kruk broni Michała Kucharczyka. "Krytyka ma pewne granice"