Po tym jak Antoine Griezmann ogłosił odejście z Atletico Madryt (więcej TUTAJ), nikt nie ma wątpliwości, że latem trafi do Barcelony, która od dawna zabiega o Francuza. W ostatnich miesiącach nie brakowało spekulacji na temat tego transferu i wszystko wskazuje na to, że wkrótce zostanie on sfinalizowany.
Griezmann podjął decyzję o zmianie barw klubowych, ponieważ chce walczyć o wyższe cele, niż w Atletico. Aby trafić do Barcelony, był skłonny obniżyć swoją pensję. Jak informuje "L'equipe" w drużynie mistrza Hiszpanii ma zarabiać 17 milionów euro rocznie.
Nie ma porozumienia ws. nowego kontraktu Roberta Lewandowskiego. Dwa kluby zainteresowane Polakiem
Oznacza to, że zrezygnował z sześciu milionów rocznie. W Atletico kontrakt gwarantował mu 23 miliony euro za sezon. Jego umowa z Barceloną miałaby obowiązywać przez pięć lat.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool dokonał niemożliwego w Lidze Mistrzów. "To była lekcja nawet dla najwierniejszych kibiców"
Z pewnością Griezmann będzie kuszony również przez inne kluby. Zagraniczne media informowały o zainteresowaniu ze strony Paris Saint-Germain i Bayernu Monachium. Francuz jednak najprawdopodobniej nie zdecyduje się odchodzić z Hiszpanii.
Transfer 28-letniego zawodnika sfinalizowany zostanie w lipcu. Wtedy zacznie obowiązywać klauzula odstępnego wynosząca "zaledwie" 120 milionów euro. Obecnie chętny na kupno Griezmanna musiałby zapłacić 200 milionów euro.
Francuski napastnik w Atletico występuje od 2014 roku. Został kupiony za 30 mln euro z Realu Sociedad. Do tej pory w madryckim klubie rozegrał 256 meczów, w których zdobył 133 bramki i zaliczył 50 asyst.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
I przejdzie do historii jako najlepszy,na zawsze.