Marek Wawrzynowski: Legia przegrała tytuł słabą mentalnością (felieton)
Na Legii jest poczucie klęski. W pełni uzasadnione. Nie dlatego, że drużyna nie zdobyła tytułu, bo przecież takie rzeczy mogą się przytrafić. Nikt nie ma zagwarantowanego mistrzostwa. Chodzi raczej o sposób gry i politykę personalną.Swoją szansę na mistrzostwo legioniści zaprzepaścili ostatecznie w Białymstoku (przegrali 0:1), gdy zespół, mając wszystko w swoich rękach, nie potrafił pokonać Jagiellonii. Oczywiście mieli wyraźną przewagę, ale to nie było to. Dla porównania Bayern Monachium, walczący o tytuł z Eintrachtem Frankfurt, po prostu rywali wgniótł w pole karne, nie dał im niczego sensownego zrobić, a po stracie przypadkowej bramki na 1:1 podkręcił tempo do poziomu nieprawdopodobnego i wygrał 5:1.
Niedawne półfinały Ligi Mistrzów pokazały, że przy odpowiednich umiejętnościach nieprawdopodobnie wiele można ugrać mentalnością, siłą woli. Wiadomo, że proporcje, jeśli chodzi o umiejętności, są tu nieporównywalne, ale zaangażowanie i agresja? Tego można wymagać.
Można odnieść wrażenie, że Legia przegrała tytuł właśnie dlatego, że zabrakło jej mentalności. To są wszystko dobrzy piłkarze, indywidualnie lepsi niż ci z Jagiellonii, Lechii czy Piasta. Brakuje tego, co Legia miała na początku pracy Ricardo Sa Pinto, a więc agresywnego pressingu.
Kiedyś spytałem Waldemara Fornalika, w czasach, gdy jeszcze był w Ruchu Chorzów, jak to możliwe, by z zawodnikami pokroju Szyndrowskiego, Stawarczyka czy Grodzickiego - solidnymi ligowcami - walczył do końca o tytuł. Powiedział, że dobierając zawodników patrzy, jak reagują w trudnym momencie, jak wychodzą z kryzysu.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Szalony mecz w Monachium! Ribery i Robben pożegnali się golami! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądając Legię miałem wrażenie, że ta drużyna tego nie ma. Spójrzmy na statystyki z serwisu Ekstrastats.pl: Legia w klasyfikacji strzałów jest zaledwie na 3. miejscu w lidze, podobnie w klasyfikacji strzałów celnych. Tak nie gra drużyna walcząca o tytuł, mająca zawodników będących poziom wyżej.
Zresztą, w grupie mistrzowskiej Legia wygrała dwa mecze, zremisowała również dwa, zaś przegrała trzy. W tym czasie Piast Gliwice wygrał sześć, zremisował jeden. Znowu słyszałem argumenty, że Legia ma jakość i lepiej dla polskiej piłki, gdyby była mistrzem. Ale co by to dało? Kolejne przegrane z Dudelange i Sheriffem Tyraspol?
Jeśli ktoś ma godnie reprezentować Polskę to właśnie Piast, który pokazał jakość w meczach o stawkę. A co jeśli się ośmieszy? Myślę, że w ostatnich latach ośmieszały nasz futbol wielkie firmy, więc nie należy martwić się o Piasta.
ZOBACZ: Piast Gliwice czyli jak zbudować dobry klub za małe pieniądze
W piłce nożnej porażka zazwyczaj uczy więcej niż wygrana. Teraz pytanie, jak zareaguje Legia? Na pewno drużynie potrzebna jest stabilizacja. Era nerwowych ruchów doprowadziła do tej sytuacji, którą właśnie obserwujemy. Mam wrażenie, że w ostatnich latach Legia brała zawodników solidnych, takich, którzy byli na rynku (co nie zmienia faktu, że lepszych niż konkurencja).
Efekty są takie, że grę drużyny prowadzi dość powolny Domagoj Antolić, na lewej obronie gra przeciętny Luis Rocha, który zastąpił Adama Hlouska, z prawej biega ledwie solidny ligowiec, jakim jest Paweł Stolarski. Drużynie wyraźnie brakuje rozegrania na wysokim poziomie.
Do tego dodałbym fatalne stałe fragmenty gry wykonywane przez Sebastiana Szymańskiego. To świetny piłkarz, myślę, że zrobi dużą karierę, bardzo lubię patrzeć nie tylko jak gra w ofensywie, ale też jak wzorowo reaguje po stracie. W meczu z Zagłębiem znowu pokazał, że "ma papiery" na poważny futbol, znowu brał w trudnych momencie sprawy w swoje ręce. Nie rozumiem tylko, kto dał mu wykonywać wolne i rożne? Trudno nie odnieść wrażenia, że jest to próba podbicia mu statystyk w celu sprzedaży na Zachód. To przy okazji zbędna presja na młodym piłkarzu.
ZOBACZ: Polska Ekstraklasa na peryferiach Europy
Teraz więcej władzy w klubie ma dyrektor sportowy Radosław Kucharski, były skaut Manchesteru United, który w końcu może się wykazać, skompletować powoli zespół na swój sposób. Co prawda nie ma teraz w klubie pieniędzy, jakie były wcześniej, nie ma w sumie nawet ich małej części. Być może to jakaś szansa dla klubu z Łazienkowskiej.
-
cake7 Zgłoś komentarz
hau hau. psy szczekaja karawana kjedzie dalej i dojedzie do fazy grupowej ligi europy, bo na Lm to melodia przyszlosci.elo -
Endi 499 Zgłoś komentarz
obcokrajowcom). Odpowiedzialni za to są działacze Legii a oprócz tego PZPN,który taką polityke popiera. Dobrze sie stało,że mistrzostwo ma Piast(który nie ma gwiazd w swoim zespole,który nie płaci przesadzonych wynagrodzeń piłkarzom,którego trenerem jest Polak) na pewno nie bedzie Ligi Mistrzów w tym sezonie,ale nie ma tez ciśnienia na to. Może da to komus do myslenia. -
Sylwek Wawa Zgłoś komentarz
dużej mierze dzięki Legii, a także Lechowi, który ma współczynnik 8. Pozostałe nasze kluby zaniżają nasz ranking krajowy. Zobaczymy jak będzie w tym roku. Niestety Legii zabrakło jakości i wyników w dwóch ostatnich sezonach. Piastowi życzę ciekawego przeciwnika w pierwszej rundzie. Wszystkim polskim klubom więcej jakości i wyników w pucharach. -
wojtym Zgłoś komentarz
Mioduskiego to tylko wspomnienie. Każdy ruch kadrowy tego jegomościa to strzał kulą w płot. Dopóki w Legii nie będzie Managera z prawdziwego zdarzenia, tylko amatorzy, to nic nie zwojują. Mioduski jedynie zainteresowany jest postawieniem ośrodka w Grodzisku Maz., z tego będzie chciał ciągnąć kasę dla siebie, a nie dla klubu. -
Fajka13 Zgłoś komentarz
szans nawet w II Bundeslidze !!! Ośmieszasz się facecik pisząc takie bzdury. To o kogo mamy się martwić jak nie o MISTRZA POLSKI który ma wejśc na salony ??? i Jak szrot i odpady z III lig Litwy,Ukrainy,Białorusi, Słowacji, Hiszpanii, Portugalii i resztki z Afryki można równać do piłkarzy jeśli nie światowego, to europejskiego formatu ???? -
Ari2Ari Zgłoś komentarz
Jeszcze więcej zagramanicznych grajków zatrudnić ! -
jotwu Zgłoś komentarz
Tia.... ,widzieliśmy wszyscy w jakim stylu gra ten klubik.Z mistrzem Grenlandii będą kłopoty.Wronki podarowały bramkę ,a ci się napinają. -
Jan Makarewicz Zgłoś komentarz
porażki Legii jest jej prezes -
jp60 Zgłoś komentarz
Piast zagra o ligę mistrzów bez kompleksów ..ewentualny awans wyśle fanatyków Legiiiii na ...OIOM -
Zdzisław Iskra Zgłoś komentarz
Będzie jak zawsze odpadnięcie w pierwszej lub drugiej rundzie eliminacji, ale lepiej że Piast niż Legia. -
hen1207 Zgłoś komentarz
iść pod tęcze i tam popłakać (czy też fetować sukcesy sezonu 2018/2019 bo już sam nie wiem czytając wasze posty czy to sukces czy porażka hahahaha) -
hack Zgłoś komentarz
bo nie podobają się trenerowi (bynajmniej za grę), a przychodzi szrot, który potrzebuje pół roku na odbudowanie się, a jak to przyjdzie , to się okazuje, że i tak nic sobą nie reprezentuje. Mentalność może wtedy siąść każdemu. Tak, Legia straciła MP na swoje życzenie. -
franek Zgłoś komentarz
ledwo nie odchodzi... I jaka przyszłość? Dwa trzy lata posuchy dla Legii bo za nim odkuje się za nie powodzenia trochę minie... Dalej trzymajcie Legionisci że Leśnodorski był tym zlym a Mooduski jest Wielki. Legia grala najlepsza pilke gdy Leśnodorski rzadzil i możecie w tym miejscu płakać ze go nie ma...