5 asyst w 19 meczach Premier League U-18 nie przekonało trenerów i działaczy Evertonu do zaoferowania profesjonalnej umowy dla Pawła Żuka. Młody Polak nie zostanie jednak na lodzie. Najprawdopodobniej trafi do Lotto Ekstraklasy, konkretnie na zasadzie wolnego transferu do Lechii Gdańsk.
18-latek występuje na prawej obronie, może też grać na skrzydle. Do drużyny Piotra Stokowca dołączyłby w miejsce odchodzącego Joao Nunesa i rywalizowałby o miejsce w składzie z Karolem Filą.
Warto zaznaczyć, że Żuk jest porównywany do Łukasza Piszczka. Co ciekawe, jest rodowitym gdańszczaninem, chociaż całą edukację piłkarską przeszedł w Anglii. Zaczynał w Oldham Athletic, a kiedy miał kilkanaście lat, to został kupiony przez Everton za ponad 400 tysięcy funtów.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piast Gliwice zasłużył na mistrzostwo Polski. "W odróżnieniu od Legii i Lechii świetnie wykorzystali wiosnę"
Jeśli pozyskanie młodzieżowego reprezentanta Polski dojdzie do skutku, to będzie to już drugie wzmocnienie zespołu biało-zielonych w ostatnim czasie. Wcześniej udało się zakontraktować Żarko Udovicicia. Ponadto działacze oraz sztab szkoleniowy pracują nad kolejnymi transferami.
- Szykujemy się do nowego sezonu. Wierzę w to, że nie jest to koniec i ten sezon jest początkiem budowania czegoś stabilnego, mocnego zespołu, który będzie przyciągał ludzi na stadion. (...) Chcemy by Lechia była ciągle wśród topowych drużyn w kraju - powiedział Stokowiec po ostatnim meczu sezonu z Jagiellonią Białystok (2:0).
Przypomnijmy, że Lechia zdobyła brązowy medal w rozgrywkach ligowych oraz wygrała Puchar Polski. W nagrodę zagra w eliminacjach Ligi Europy.
[b]
[/b]
Czy pozyskanie Pawła Żuka to dobry pomysł ze strony Lechii Gdańsk? 
