Prezes Piasta Gliwice - Jacek Krzyżanowski nie tak dawno zapewniał, że decyzję o tym, kto tego lata pożegna się z drużyną, będzie podejmował trener Dariusz Fornalak. Szkoleniowiec poinformował, że nie będzie stawał na drodze Grzegorzowi Kasprzikowi, który jest zdecydowany zmienić otoczenie. Zatem przeprowadzka niespełna 26-letniego bramkarza do Wisły Kraków lub Lecha Poznań jest jak najbardziej realna.
- Kasprzik jest jeszcze zawodnikiem Piasta Gliwice, ale faktem jest, że kilka zespołów się nim interesuje. Słowa Grzegorza świadczą o tym, że chciałby zmienić otoczenie, grać w klubie z wyższej półki. Jest na to szansa i jeżeli chodzi o moją osobę, to jest zgoda na jego transfer - poinformował Fornalak.
W klubie już rozglądają się za następcą Kasprzika, który w minionym sezonie ekstraklasy zbierał znakomite recenzje za występy w Piaście. W najbliższych dniach do drużyny dołączy Rafał Kwapisz, który ostatnio bronił barw 2. ligowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Sam trener nie martwi się o obsadę pozycji bramkarza, jeżeli Kasprzik rzeczywiście zmieni otoczenie.- Nie jest tajemnicą, że w najbliższych dniach w zespole pojawi się bramkarz KSZO. Jest Jakub Szmatuła, więc ta rywalizacja dalej będzie - zapewnił.
W przyszłym tygodniu przedstawiciele Piasta będą rozmawiać z działaczami Wisły Kraków i Lecha Poznań na temat ewentualnej sprzedaży Grzegorza Kasprzika.