- Sebastian Walukiewicz będzie z nami dzisiaj trenował. Wszystko jest z nim w porządku - poinformował na konferencji prasowej reprezentacji Polski U-20 statystyk kadry, Michał Zachodny. Środkowy obrońca w ostatnim spotkaniu miał zawroty głowy i opuścił boisko na noszach.
Inauguracyjne starcie z Kolumbią nie było udane dla Walukiewicza. Piłkarz Cagliari w pierwszej połowie popełnił fatalny błąd, po którym rywale strzelili gola na 1:0 (zobacz go TUTAJ). Zawodnik tuż po rozpoczęciu drugiej połowy musiał zejść z boiska. Był to efekt zderzenia z jednym z przeciwników jeszcze przed przerwą.
W sobotę Walukiewicz będzie trenował z resztą drużyny i najprawdopodobniej wystąpi w podstawowym składzie Polaków w drugim grupowym starciu z Tahiti. 19-latek jest jednym z najbardziej doświadczonych graczy w talii Jacka Magiery. W tym sezonie zagrał w 29 spotkaniach Ekstraklasy w barwach Pogoni Szczecin (28 razy w podstawowej jedenastce). Już w styczniu Cagliari Calcio podpisało z nim 3,5-letni kontrakt, ale do końca sezonu środkowy obrońca pozostał w Polsce.
Tahiti jest zdecydowanie najsłabszą reprezentacją w grupie. Jeśli Polacy liczą na awans do fazy pucharowej, spotkanie muszą wygrać. - Oczekuję jutro od drużyny zwycięstwa. Jesteśmy coś winni kibicom. Zawodnicy o tym wiedzą i liczy się tylko wygrana - taka, która zadowoli wszystkich na trybunach i nas - zapewnił przed spotkaniem Jacek Magiera (więcej wypowiedzi z konferencji TUTAJ).
W pierwszym meczu grupy A Senegal pokonał Tahiti 3:0. Do 1/8 finału awansują po dwie najlepsze reprezentacje z grupy plus cztery najlepsze drużyny zajmujące trzecie miejsce spośród sześciu grup.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Dariusz Mioduski zaskoczył wypowiedzią. "To zaklinanie rzeczywistości"