W Barcelonie nikt nie narzeka na postawę Luisa Suareza, ale Urugwajczyk jest coraz starszy, a do tego zaczynają mu się przytrafiać kontuzje. Dlatego mistrz Hiszpanii zaczął rozglądać się za piłkarzem, który wzmocni konkurencję na pozycji "9". Dzięki temu 32-latek będzie mógł częściej odpoczywać, a gdy nabawi się urazu, to drużyna na tym nie ucierpi.
Primera Division. FC Barcelona negocjuje powrót Neymara! >>
Kataloński dziennik "Sport" zdradza, że Barcelona przygląda się sześciu napastnikom. Najwyżej na liście są Pierre-Emerick Aubameyang oraz Alexandre Lacazette z Arsenalu. Barca mogłaby wykorzystać fakt, że "Kanonierzy" kolejny raz nie zapewnili sobie startu w Lidze Mistrzów.
Kolejne opcje to Timo Werner z RB Lipsk i Luka Jović z Eintrachtu Frankfurt, którzy są czołowymi strzelcami w niemieckiej Bundeslidze. W ich przypadku problemem jest duża konkurencja na rynku transferowym. Pierwszy najczęściej jest łączony z Bayernem Monachium, a o drugiego podobno mocno zabiega Real Madryt.
Dlatego Katalończycy przyglądają się sytuacji Krzysztofa Piątka. Polak na pewno byłby tańszy, ale z drugiej strony ma kontrakt z Milanem aż do 2023 roku. W dodatku nie wiadomo, czy Włosi po pół roku chcieliby się pozbyć swojego najlepszego strzelca.
Primera Divisiona. FC Barcelona zdecydowała o losie trenera. Ernesto Valverde może spać spokojnie >>
Szóstym napastnikiem na liście jest Nicolas Pepe z Lille OSC. To najmniej znany piłkarz z tego grona, który wyceniany jest tak jak Piątek na 40 mln euro.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Tomasz Frankowski europarlamentarzystą. "Ma cechy, których politykom brakuje"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
A najbardziej o przyjazni z Bakajoko.
Czy w dalszym ciagu sa kolegami z szatni?