Tegoroczny finał Ligi Mistrzów nie był atrakcyjnym spotkaniem do oglądania, a jednym z najciekawszych momentów pierwszej połowy było pojawienie się na boisku Kinsley Wolanski w skąpym stroju.
Mimo grożących jej wysokich kar i zakazu stadionowego modelka wbiegła na murawę i zakłóciła na moment przebieg meczu (więcej TUTAJ).
Zobacz wideo: parada na ulicach Liverpoolu
I choć jej akcja, mająca zapewne zwiększyć jej zasięg i popularność w serwisach społecznościowych oraz promocję kanału Yotube jej chłopaka, została skrytykowana, UEFA w pewien sposób ją nagrodziła.
Otóż okazało się, że jeden z przedstawicieli unii piłkarskiej wręczył jej... bilet z tego spotkania, na dodatek elegancko oprawiony. Modelka pochwaliła się tym na Twitterze.
The sweetest guy who works for UEFA gave me this plaque in the airport pic.twitter.com/nLF83BnD8i
— Kinsey wolanski (@KinseyWolanski) 2 czerwca 2019
"Dostałam to od bardzo miłego człowieka pracującego w UEFA" - napisała.
Wolanski zarobi na swojej akcji. Zobacz ile--->>>
Dodajmy, że jej konto na Instagramie zostało już zawieszone. Jednak wcześniej, w zaledwie kilka godzin po finale LM, liczba obserwujących 22-latkę urosła do aż 2,5 miliona.
ZOBACZ WIDEO Rafał Gikiewicz o swojej liście celów: Przed nowym sezonem powstanie kolejna. 5 lat czekałem na powołanie