W czwartek rano w paryskim hotelu Berri agenci francuskiego Centralnego Biura ds. Zwalczania Korupcji, Przestępstw Finansowych i Podatkowych (Oclif) zatrzymali Ahmada Ahmada, prezydenta Afrykańskiej Konfederacji Piłki Nożnej (CAF) i jednocześnie wiceprezydenta FIFA.
Aresztowanie prominentnego działacza z Afryki ma związek z rzekomym zawyżeniem przez niego - do kwoty 830 tys. dolarów - zapłaty dla francuskiej firmy Tactical Steel za sprzęt piłkarski. Sprawę kilka miesięcy temu nagłośnił były już sekretarz generalny CAF - Egipcjanin Amr Fahmy.
Citi Sports Update:
— CitiNewsroom (@Citi973) 6 czerwca 2019
CAF President Ahmad Ahmad arrested, FIFA confirms |More here: https://t.co/zSzmONNaig #CitiSports #FIFA
Według Fahmy'ego, Ahmad zamieszany jest w korupcję, malwersacje i molestowanie seksualne. Bulwersujące doniesienia bada Komisja Etyki FIFA.
ZOBACZ: Oficjalnie: Gianni Infantino szefem FIFA do 2023 roku >>
Po czwartkowym aresztowaniu swojego wiceprezydenta, FIFA wydała oświadczenie do mediów, w którym poinformowała, że nie zamierza komentować sprawy do momentu jej wyjaśnienia.
"FIFA odnotowała wydarzenia dotyczące Ahmada Ahmada, który jest przesłuchiwany przez władze francuskie w związku z zarzutami dotyczącymi sprawowania funkcji w CAF. FIFA zwraca się z prośbą do władz francuskich o wszelkie informacje, które mogą mieć znaczenie dla dochodzeń prowadzonych w ramach Komisji Etyki federacji" - napisano w komunikacie.
ZOBACZ: Władimir Putin wręczył medal Gianniemu Infantino >>
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Szczęsny mógł poczekać z operacją kolana? "Ryzyko zagrania w meczach eliminacyjnych było za duże"