FIFA może zarabiać na systemie VAR. Federacja rozważa wprowadzenie reklam

Getty Images / Richard Heathcote / VAR
Getty Images / Richard Heathcote / VAR

Firmy są gotowe zapłacić wielkie miliony, by się reklamować podczas przerw na system VAR. FIFA analizuje sprawę i może się skusić na dodatkowe wpływy.

System VAR zmienił futbol, dzięki czemu jest coraz mniej niesprawiedliwości. Technologia jednak dopiero raczkuje, więc cały czas będzie rozwijana. Niebawem kibiców może czekać duże zaskoczenie, gdy w oczekiwaniu na decyzję sędziego, będą oglądać... reklamy.

Mundial 2022. Katar - departament przyszłości >>

Zagraniczne media donoszą, że firmy coraz częściej pytają FIFA, czy byłaby możliwość reklamowania się w trakcie VAR-u. Gotowe są zapłacić wielkie pieniądze, bo mowa nawet o 100 mln funtów.

System wideoweryfikacji był obecny podczas mistrzostw świata. Przerwy na analizę kontrowersyjnych sytuacji trwały łącznie 27 minut. Wyliczono, że gdyby wtedy FIFA sprzedawała reklamy, to na samym VAR-ze zarobiłaby 600 tys. funtów za minutę.

ZOBACZ WIDEO Liverpool największym przegranym w Premier League. "Taka ilość punktów tylko dwa razy w historii nie dawała mistrzostwa"

Nie dziwi, że reklamodawcy są gotowi tyle zapłacić. Obecnie swoje produkty mogą pokazywać przed, w przerwie i po meczu. Kibice jednak dobrze o tym wiedzą i często przełączają na inny kanał lub skupiają się na innych zajęciach. Krótkie reklamy w trakcie spotkania przyciągałyby większą uwagę.

Futbol jako arena wojny religijnej >>

FIFA na razie jest na etapie analizy i nie spieszy się z podjęciem decyzji. Priorytetem jest dopracowanie systemu VAR, aby jak najmniej zakłócał płynność gry.

Źródło artykułu: