Rywalizacja o awans do ligi Segunda Catalana (6. poziom rozgrywkowy w Hiszpanii) pomiędzy zespołami Atletico Iberia i Can Buxeres zakończyła się w atmosferze skandalu. Mecz rewanżowy, który decyzją władz ligi toczył się bez udziału publiczności, został przerwany przez sędziego z powodu bijatyki na boisku.
Najbardziej ucierpiał trener Can Buxeres, Picolo, który został brutalnie zaatakowany przez Esteve'a Rodrigueza. Piłkarz Atletico wyprowadził nokautujący cios, którym powalił szkoleniowca ekipy gości.
ZOBACZ: Eliminacje Euro 2020. Znamy karę dla Polaków, którzy zostali zatrzymani w Macedonii Północnej >>
Arbiter, który pokazał graczom gospodarzy aż dziesięć kartek, był zmuszony przerwać zawody. Według hiszpańskich mediów, do Segunda Catalana awansują piłkarze Can Buxeres, którzy w pierwszym spotkaniu zwyciężyli 2:1. Nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
ZOBACZ: #dziejesiewsporcie: sędzia znokautował bramkarza! Trafił do aresztu >>
Nagranie z "bokserskim" incydentem na boisku piłkarskim zamieścił na swoim kanale na YouTube dziennik "AS".