[tag=4947]
Kamil Grosicki[/tag] przyzwyczaił, że u Adama Nawałki regularnie trafił do siatki przeciwnika. Jednak po zmianie selekcjonera skrzydłowemu Hull City już tak dobrze nie szło. Przed poniedziałkowym spotkaniem z Izraelem nie potrafił zdobyć gola w jedenastu kolejnych meczach kadry.
Z Izraelem 31-letni Grosicki w końcu się przełamał. Jego strzał z woleja nie był idealny, a bramkarz popełnił błąd. To trafienie dało nam prowadzenie 3:0, a jemu ulgę - w końcu się przełamał. Grosicki mógł się cieszyć z trzynastego trafienia w narodowych barwach.
Warto dodać, że to on wywalczył rzut karny. Po jego dośrodkowaniu piłka trafiła w rękę przeciwnika, a sędzia nie miał wątpliwości, że Polakom należała się "jedenastka".
ZOBACZ WIDEO Lewandowski zdradził przepis na wygraną z Izraelem. "Nie szukaliśmy kwadratowych jaj. Wróciliśmy do podstaw"
Grosicki zrobił sobie świetny prezent. 8 czerwca obchodził 31. urodziny. Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, życzył mu, żeby za rok znów mógł celebrować urodziny na zgrupowaniu kadry.
Teraz piłkarz udaje się na dłuższe wakacje, ale już w międzyczasie jego agenci szukają mu nowego klubu. Kontrakt z Hull City jest ważny jeszcze przez rok, ale obie strony są zgodne, że to odpowiedni moment na to, żeby zmienić otoczenie.
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Polska - Izrael. Zbigniew Boniek: Styl polega na powtarzalności
Zobacz także: Eliminacje Euro 2020. Robert Lewandowski - król PGE Narodowego