Giampaolo od kilkunastu dni jest uważany za głównego kandydata do przejęcia mediolańskiej drużyny. Warunki kontraktu miał uzgodnić już na początku czerwca, ale musiał jeszcze rozwiązać umowę z Sampdorią, a szefowie klubu z miasta Krzysztofa Kolumba nie chcieli się na to zgodzić.
Teraz, wedle informacji włoskiej telewizji Sky Sport, dokumenty zwalniające Giampaolo z dalszego pełnienia obowiązków zostały już podpisane. A to oznacza, że w każdej chwili możemy się spodziewać ogłoszenia go jako nowego trenera "Rossonerich".
W Genui Giampaolo pracował przez ostatnie trzy sezony. Łącznie poprowadził zespół w 123 meczach, z których wygrał 49 i 26 zremisował. W swojej drużynie odważnie stawiał na Polaków. Podstawowymi zawodnikami Sampdorii byli zazwyczaj Bartosz Bereszyński i Karol Linetty. Jedynie Dawid Kownacki nie należał do zwolenników trenera.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?
W Mediolanie możemy się zatem spodziewać, że filarem drużyny Giampaolo będzie Krzysztof Piątek. Tym bardziej, że to właśnie w oparciu o polskiego zawodnika ma być budowana drużyna Milanu na sezon 2019/2020.
Media spekulują, że razem z trenerem do Mediolanu mógłby się przenieść Linetty. W Sampdorii występuje od trzech lat. Rozegrał 102 mecze, w których strzelił 7 goli i zaliczył 11 asyst.