O dokonującym się transferze powrotnym Matsa Hummelsa na Signal-Iduna Park poinformował w piątek wieczorem "Bild". Według dziennika rozmowy między klubami są w zaawansowanej fazie. Borussia złożyła Bayernowi oficjalną ofertę kupna obrońcy, która została zaakceptowana. Nim jednak władze mistrza Niemiec ją przyjęły, skonsultowały się z Niko Kovacem, który dał zielone światło na odejście 31-latka.
Sam 70-krotny reprezentant Niemiec miał analizować ofertę Borussii przez kilka tygodni, by dojść do wniosku, że po sprowadzeniu przez Bayern Lucasa Hernandeza i Benjamina Pavarda większe szanse na regularną grę będzie miał w Dortmundzie.
Czytaj również -> Piątek wyprzedził Lewandowskiego
Hummels ma kosztować Borussię od 15 do 20 mln euro, podczas gdy trzy lata temu klub z Dortmund zarobił na wytransferowaniu go do Bayernu 35 mln euro. Sam piłkarz ma zarabiać w BVB mniej, niż inkasował w Monachium - "Bild" podaje, że obrońca zejdzie z 12 do 10 mln euro za sezon.
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Nasz dziennikarz pewny awansu na mistrzostwa. "Możemy przegrać tylko sami ze sobą"
Mistrz świata z 2014 roku jest wychowankiem Bayernu, ale w seniorskiej piłce zaistniał jako gracz Borussii, do której trafił bezpośrednio z macierzystego klubu. Występował w Dortmundzie w latach 2008-2016, będąc jednym z liderów drużyny , która wygrała Bundesligę w sezonach 2010/2011 i 2011/2012. Podczas pierwszej przygody z Borussią Hummels rozegrał w jej barwach 309 spotkań, w których strzelił 25 goli.
Hummels nie będzie pierwszym zawodnikiem, który w ostatnich latach przeszedł drogę z Borussii do Bayernu i z powrotem. W 2013 roku Dortmund na Monachium zamienił Mario Goetze, by po trzech latach wrócić na Signal-Iduna Park.
W minionym sezonie trener Lucien Favre korzystał głównie z usług trzech środkowych obrońców: 24-letniego Manuela Akanjiego, 23-letniego Abdou Diallo i 20-letniego Dana-Axela Zagadou. Hummels ma dać Borussii doświadczenie, którego drużynie z Dortmundu zabrakło w kluczowym momencie rozgrywek.
Czytaj również -> Werner może zostać w Lipsku
Borussia chce iść za ciosem i po sezonie, w którym walczyła o mistrzostwo do ostatniej kolejki, poważnie się wzmacnia. Już wcześniej zakontraktowała lewego obrońcę Nico Schulza oraz skrzydłowych Thorgan Hazard i Juliana Brandta, a także wykupiła z Barcelony Paco Alcacera. Na te transfery klub z Dortmundu przeznaczył aż 96 mln euro.
Zgoda Bayernu na odejście Hummelsa to kolejne potwierdzenie rewolucji kadrowej w Monachium. Z mistrzem Niemiec pożegnali się już Rafinha, Franck Ribery, Arjen Robben i James Rodriguez, a z klubu ma odejść też Jerome Boateng. Na razie jedynymi nowymi twarzami w zespole Kovaca są wspomniani Hernandez i Pavard oraz 19-letni Jann-Fiete Arp z Hamburgera SV.