Po porażce w pierwszym meczu z Austrią tylko wygrana dawała Serbom szanse na utrzymanie większych szans na wyjście z grupy. Inne plany mieli Niemcy, którzy bez większych problemów wygrali premierową potyczkę z Danią. Sytuacji naszych zachodnich sąsiadów nie zmieniał wcześniejszy mecz, gdzie Duńczycy 3:1 pokonali Austriaków.
Od początku przewaga należała do Niemców. Serbowie mieli problemy z wyjściem z własnej połowy. Podopieczni Stefana Kuntza cierpliwie czekali na swoją szansę na gola i doczekali się jej w 16. minucie. Levin Oztunali zagrał prostopadle do Richtera, a ten uderzył obok wychodzącego z bramki Borisa Radunovicia.
Po trafieniu wciąż dominowali wybrańcy Kuntza. Serbowie niewiele potrafili zdziałać, niewidoczny był Luka Jović. Po półgodzinie gry było niemal po meczu. To była koronkowa akcja Niemców. Florian Neuhaus w polu karnym do Luki Waldschmidta, ten odegrał do Marco Richtera, który z bliska wbił piłkę do siatki. Niemcom wciąż było mało. Siedem minut później Serbowie byli na kolanach. Po przyjęciu piłki, prostopadle do Waldchsmidta zagrał Benjamin Henrichs, a napastnik w sytuacji sam na sam pokonał Radunovicia.
ZOBACZ WIDEO Euro U-21. Mentalność i dyscyplina atutami Polaków. "Nigdy nie będziemy wielkimi technikami"
Przed przerwą nasi zachodni sąsiedzi mogli zdobyć czwartego gola. W 42. minucie mocno z pola karnego uderzył Oztunali, jednak trafił w poprzeczkę.
Czytaj także: Mistrzostwa Europy U-21. Zbigniew Boniek założył się z kadrowiczami Brzęczka. "Przykro mi. Przegraliście"
Po zmianie stron Serbowie wciąż niewiele potrafili zdziałać. Do pozycji na oddanie strzału doszedł w końcu 53. minucie Jović, bramkarski kunszt zademonstrował Alexander Nuebel. Swoje szanse mieli Niemcy, którzy po przerwie zaczęli oszczędzać siły. W 63. minucie Richter dograł do Nadiema Amiriego, ale strzał rezerwowego z pięciu metrów fenomenalnie odbił Radunović. Bramkarz Serbów dużo gorzej zachował się w 69. minucie. Wówczas kilkanaście metrów z piłką przebiegł Mahmoud Dahoud, przy uderzeniu sprzed pola karnego nie interweniował golkiper i futbolówka znalazła się w siatce.
Piątą bramkę na dziesięć minut przed końcem zdobył Waldschmidt, tym sam kompletując hat trick. Przy biernej postawie defensywy Serbów Dahoud podał do partnera, którego strzał odbił Radunović, ale piłka i tak znalazła się w bramce.
Honor Serbów uratował pięć minut później Andrija Zivković, pewnie wykorzystując rzut karny podyktowany po faulu Dahouda na Nemanji Radonjiciu. To jednak Niemcy zakończyli festiwal strzelecki. W doliczonym czasie pięknym strzałem sprzed pola karnego popisał się Arne Maier.
Niemcy U-21 - Serbia U-21 6:1 (3:0)
1:0 - Richter 16'
2:0 - Waldschmidt 30'
3:0 - Waldschmidt 37'
4:0 - Dahoud 69'
5:0 - Waldschmidt 80'
5:1 - Zivković (k.) 85'
6:1 - Maier 90+2'
Składy:
Niemcy U-21: Alexander Nuebel - Lukas Klostermann, Jonathan Tah, Timo Baumgartl, Benjamin Henrichs - Maximilian Eggestein (67' Arne Maier) - Levin Oztunali (46' Nadiem Amiri), Mahmoud Dahoud, Florian Neuhaus - Luca Waldschmidt, Marco Richter (74' Lukas Nmecha).
Serbia U-21: Boris Radunović - Milan Gajić, Nikola Milenković, Srdjan Babić, Miroslav Bogosavac - Sasa Lukić, Uros Racić, Danilo Pantić (46' Lazar Randelović) - Andrija Zivković, Luka Jović (69' Dejan Joveljić), Nemanja Radonjić (85' Aleksandar Lutovac).
Żółte kartki: Milenković, Racić (Serbia).
Sędzia: Istvan Kovacs (Rumunia).
[multitable table=1134 timetable=72422]Tabela/terminarz[/multitable]