[tag=558]
Cracovia[/tag] pozyskała Pelle van Amersfoorta, który do tej pory grał w holenderskim SC Heerenveen. 23-latek w swoim kraju był znany z nietypowej jak na piłkarza pasji. Poza boiskiem często wybierał się na polowania, z czym nie kryje się w portalach społecznościowych.
Transfery. Skazany za ustawianie wyników meczów. Niechlubna historia Davida Jablonsky'ego >>
Nie wszystkim to się podoba. Na całym świecie nie brakuje ludzi, którzy są zagorzałymi przeciwnikami takiej formy rozrywki. Nabytek Cracovii jednak zapewnia, że nie ma w tym nic złego.
- Wiem, że większość osób ma złe zdanie na temat polowań. Złą reklamę robią nam np. ludzie, którzy robią sobie zdjęcie z ustrzelonym niedźwiedziem. Ja tak nie działam. Strzelamy do zwierząt, których jest za dużo. Wtedy zapada decyzja o odstrzale i my przystępujemy do działania - mówi w rozmowie z TVP Sport.
Van Amersfoort najczęściej poluje na gęsi. Swego czasu było głośno o jego pasji w Holandii. Były telewizyjne reportaże, a nawet pojawił się na okładce magazynu myśliwskiego.
- To zajęcie daje mi poczucie spokoju. Siedząc w gęstwinie i czekając na odpowiedni moment, mogę się naprawdę zrelaksować i wyciszyć - wyjaśnia Holender.
Lotto Ekstraklasa. Javi Hernandez zdegradowany do rezerw. Hiszpan idzie śladem Miroslava Covilo >>
23-latek w minionym sezonie rozegrał 28 meczów w holenderskiej ekstraklasie. Sezon zakończył z czterema golami i trzema asystami.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?