Mateusz Cetnarski szuka miejsca, w którym wróci do wysokiej formy. W Lotto Ekstraklasie rozegrał 236 meczów. W elicie reprezentował GKS Bełchatów, Śląsk Wrocław, Widzew Łódź, Cracovię oraz Sandecję Nowy Sącz. Po rozstaniu z tym ostatnim zespołem był przez pół roku bez klubu, a w rundzie wiosennej wystąpił tylko w sześciu drugoligowych spotkaniach Górnika Łęczna.
Cetnarski rozpoczął okres przygotowań w Łęcznej, ale mimo propozycji, nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu. Postanowił skorzystać w oferty z klubu występującego w Fortuna I lidze. Będzie występować w Stomilu Olsztyn.
Czytaj także: Drugi transfer Widzewa Łódź. Marcel Gąsior nowym piłkarzem drugoligowca
- Rozpoczyna się nowy rozdział. Każdy nowy klub to nowe cele i wyzwania. Najważniejszym celem jest zdobywanie jak największej liczby punktów ze Stomilem - powiedział Cetnarski w klubowej telewizji. - Widać, że atmosfera w szatni jest bardzo dobra. Ekipa trzyma się razem i to jest wielka rodzina. Przy dobrym okresie przygotowań mogę dać dużo Stomilowi.
Czytaj także: Trzech zawodników odeszło ze Stali Mielec
Do Stomilu dołączyło latem czterech nowych zawodników. Przed Cetnarskim kontrakty podpisali obrońca Rafał Remisz, pomocnik Wiktor Biedrzycki i napastnik Artur Siemaszko.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?