Transfery. Newcastle United chce Frantiska Placha

Frantisek Plach ma za sobą udany sezon, walnie przyczyniając się do sensacyjnego mistrzostwa Polski dla Piasta Gliwice. Efektem może być transfer do najbogatszej ligi świata.

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
Frantisek Plach WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Frantisek Plach

Jak donosi słowacki dziennik "Sport", bramkarz Frantisek Plach znalazł się na liście życzeń klubów z Premier League i Szwajcarii. Tym klubem z Anglii ma być Newcastle, które niedawno rozstało się z menedżerem Rafą Benitezem (więcej tutaj >>).

Plach ma za sobą dobry sezon. Słowak wywalczył podstawowe miejsce w kadrze Piasta Gliwice, nieoczekiwanego mistrza Polski. Dzięki dobrej grze przyczynił się w dużym stopniu do zwycięstwa w Ekstraklasie. W dwunastu meczach nie puścił bramki, a lepszym wynikiem pod tym względem może pochwalić się jedynie Dusan Kuciak z Lechii Gdańsk (16 razy czyste konto). Plach został uznany najlepszym bramkarzem sezonu.

Trudno powiedzieć, na ile zainteresowanie jest poważne, a na ile to gra menedżera Placha. "Sport" cytuje wypowiedź agenta. - Dostaliśmy sygnał, że Newcastle obserwowało bramkarza i znajduje się w wąskim kręgu zawodników, którzy mogą przyjść do Premier League. Jeśli weryfikacja przebiegnie pozytywnie, przystąpimy natychmiast do negocjacji. Plach ma ważny kontrakt w Piaście, do tego interesuje się nim klub z Szwajcarii, jednak priorytetem jest Premier League - powiedział Milos Rechtorik.

Bramkarzem Newcastle jest Martin Dubravka, kolega Placha. Znają się jeszcze z czasów występów w Żilinie. Bramkarz Piasta o zainteresowaniu Newcastle nie chciał mówić. - Mam umowę i skupiam się na grze w Gliwicach. Jeśli jednak pojawi się jakaś dobra oferta dla klubu, myślę, że Piast ją rozważy - powiedział słowacki golkiper dla "Przeglądu Sportowego".

Jak czytamy w "PS", dyrektor klubu Bogdan Wilk przyznał, że zainteresowanie piłkarzami Piasta jest, ale w przypadku Placha żadna oferta jeszcze nie wpłynęła.

CZYTAJ TAKŻE Transfery. Piast Gliwice przedłużył kontrakt z Gerardem Badią. "Rozmowy nie były łatwe" >>

ZOBACZ WIDEO Wojciech Nowicki: Mam jeszcze rezerwy! 82 metry są realne
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×