Puchar Narodów Afryki 2019: Tunezja pokonała Ghanę. Rezerwowy bramkarz bohaterem

PAP/EPA / Muzi Ntombela / Na zdjęciu: Yassine Merriah (z lewej) i Jordan Ayew (z prawej)
PAP/EPA / Muzi Ntombela / Na zdjęciu: Yassine Merriah (z lewej) i Jordan Ayew (z prawej)

Tunezja wygrała 5:4 w konkursie rzutów karnych z Ghaną i jako ostatnia awansowała do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki 2019. Po 120 minutach było 1:1. Farouk Ben Mustapha wszedł na boisko tylko na jedenastki i został ich bohaterem.

Ghana w fazie grupowej Pucharu Narodów Afryki zremisowała dwa razy, a Tunezja podzieliła się punktami ze wszystkimi przeciwnikami. Obie reprezentacje straciły w pierwszej rundzie turnieju po dwa gole, co było znakiem, że na bramkę w ich bezpośrednim pojedynku również trzeba będzie długo poczekać.

Statystyki z przeszłości bywają mylące, ale nie tym razem. Pierwsza połowa w Ismaili zakończyła się remisem, a szans na zmianę rezultatu było mało. Bliżej prowadzenia była Ghana. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Nuhu Kasim główkował w słupek. Mouez Hassen stał jak zamurowany na linii bramkowej i gdyby przeciwnik był precyzyjniejszy, wyciągnąłby piłkę z siatki.

Czytaj także: Benin ograł Maroko. Niespodzianka dużego kalibru

Po godzinie Tunezja była gorsza w statystyce strzałów 4:9, a w uderzeniach celnych przegrywała 1:2. W tym momencie, po przetrwaniu naporu przeciwnika, drużyna z północy kontynentu przyspieszyła. Tunezja okazała się zespołem konkretnym. Zaatakowała odważniej raz, ale skutecznie. W 73. minucie Taha Khenissi strzelił na 1:0 z bliska po składnej akcji oskrzydlającej i płaskim dośrodkowaniu Wajdiego Kechridy. Uczestnik zeszłorocznego mundialu był blisko awansu.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę

Kuriozalnie zrobiło się w końcówce podstawowego czasu. W 90. minucie selekcjoner Tunezji wprowadził obrońcę Ramiego Bedouiego za strzelca gola. Bedoui zamiast pomóc w defensywie, po 120 sekundach strzelił gola samobójczego. Do dziwnego zdarzenia doszło po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Zmiennik toczył pojedynek siłowy z przeciwnikiem i niefortunnie główkował na 1:1 za kołnierz własnego bramkarza. Był to jego pierwszy kontakt z piłką.

W meczu "skazanych na remis" była dogrywka. Z przedłużenia spotkania nie cieszył się bramkarz Mouez Hassen. Doznał on bokserskiego urazu. Początkowo wydawało się, że daje do zrozumienia, że coś wpadło mu do oka, ale okazało się, że oberwał on na przedpolu, jego powieka zaczęła puchnąć i utrudniała widzenie. Nie przeszkodziło to Hassanowi jeszcze kilkakrotnie interweniować skutecznie. Dopiero na sam konkurs rzutów karnych wszedł rezerwowy bramkarz Farouk Ben Mustapha.

Ben Mustapha był bohaterem jedenastek. Obronił on strzał Caleba Ekubana, co okazało się decydujące. Tunezja wygrała konkurs 5:4.

W ćwierćfinałach Pucharu Narodów Afryki zmierzą się Benin z Senegalem, Madagaskar z Tunezją, Wybrzeże Kości Słoniowej z Algierią, a także Nigeria z RPA.

Czytaj także: Algieria pewnie awansowała do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki. Jose Kante nie postraszył

Ghana - Tunezja 1:1 (0:0, 1:1, 1:1) k. 4:5
0:1 - Taha Khenissi 73'
1:1 - Rami Bedoui (sam.) 90'

Rzuty karne:

1:0 - Mubarak Wakaso
1:1 - Naim Sliti
2:1 - Jordan Ayew
2:2 - Wahbi Khazri
X - Caleb Ekuban
2:3 - Dylan Bronn
3:3 - Lumor Agbenyenu
3:4 - Yassine Meriah
4:4 - Thomas Partey
4:5 - Ferjan Sassi

Składy:

Ghana: Richard Ofori - Andrew Yiadom, Nuhu Kasim, John Boye, Baba Rahman (117' Lumor Agbenyenu) - Samuel Owusu (107' Owusu Kwabena), Thomas Partey, Afriyie Acquah (75' Caleb Ekuban), Mubarak Wakaso - Andre Ayew (84' Asamoah Gyan), Jordan Ayew.

Tunezja: Mouez Hassen (120' Farouk Ben Mustapha) - Wejdi Kechrida, Yassine Meriah, Dylan Bronn, Oussama Haddadi - Ellyes Skhiri, Ferjani Sassi, Ghailene Chaalali - Youssef Msakni (82' Naim Sliti), Anice Badri (68' Wahbi Khazri), Taha Khenissi (90' Rami Bedoui).

Żółte kartki: Boye, Wakaso, Kasim (Ghana) oraz Bronn, Msakni (Tunezja).

Sędzia: Victor Miguel de Freitas Gomes (RPA).

Pozostałe mecze 1/8 finału:

Maroko - Benin 1:1 k. 1:4
Uganda - Senegal 0:1
Nigeria - Kamerun 3:2
Egipt - RPA 0:1
Madagaskar - DR Konga 2:2 k. 4:2
Algieria - Gwinea 3:0
Mali - Wybrzeże Kości Słoniowej 0:1

Komentarze (1)
faktowesporty
9.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bohaterem? To tylko sport.