Algieria przeszła jak błyskawica przez fazę grupową Pucharu Narodów Afryki. W wygranych meczach z Kenią, Senegalem i Tanzanią strzeliła sześć goli, nie straciła bramki. Z większym trudem wywalczyła awans Gwinea. Pewną obawę po stronie faworyta powodował fakt, że drużyna z zachodniej części kontynentu nie była dla niego wygodnym przeciwnikiem w tym wieku. W 2017 roku odnieśli z nią zwycięstwo wyczekiwane od 1980 roku.
Raz przerwana niemoc nie powróciła. Algieria od początku zdominowała przeciwnika, a zanim strzeliła gola, raz po raz gotowało się w polu karnym Gwinei. W 20. minucie spektakularnie spudłował z bliska Baghdad Bounedjah. W 24. minucie lepiej niż strzelenie gola wyszło mu asystowanie. Z podania napastnika Al-Sadd skorzystał Youcef Belaili i Algieria miała przewagę 1:0. Od tego momentu grała spokojniej.
Czytaj także: Benin ograł Maroko. Niespodzianka dużego kalibru
Po przerwie faworyt dostał małe ostrzeżenie w postaci celnego uderzenia Mohameda Camary i szybko na nie zareagował. W 57. minucie Riyad Mahrez strzelił gola na 2:0 z kilkunastu metrów po świetnym przyjęciu piłki, które pozwoliło wypracować sobie wolne miejsce w polu karnym. W 82. minucie wynik na 3:0 ustalił Adam Ounas, kompan z klubu Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę
W ataku reprezentacji Gwinei zagrał od początku Jose Kante, napastnik wypożyczony w rundzie wiosennej z Legii Warszawa do Gimnasticu Tarragona. Miał jedną szansę na odebranie piłki nonszalancko dryblującemu Raisowi M'bolhiemu. Nie udało się i później było już trudno o sytuację podbramkową. Po przerwie dostał żółtą kartkę, a w 56. minucie był pierwszym zmienionym zawodnikiem.
Algieria jest szóstym ćwierćfinalistą Pucharu Narodów Afryki. Wcześniej wywalczyły awans reprezentacje Beninu, Senegalu, Nigerii, RPA oraz Madagaskaru. W poniedziałek ostatnie pojedynku 1/8 finału. Mali zagra z Wybrzeżem Kości Słoniowej, a Ghana z Tunezją.
Czytaj także: Kolejna niespodzianka. Gospodarze poza turniejem. RPA w ćwierćfinale
Algieria - Gwinea 3:0 (1:0)
1:0 - Youcef Belaili 24'
2:0 - Riyad Mahrez 57'
3:0 - Adam Ounas 82'
Składy:
Algieria: Rais M'Bolhi - Youcef Atal, Ramy Bensebaini, Aissa Mandi, Djameleddine Benlamri - Riyad Mahrez, Sofiane Feghouli, Ismael Bennacer, Adlene Guedioura (82' Hichem Boudaoui) - Baghdad Bounedjah (84' Andy Delort), Youcef Belaili (77' Adam Ounas)
Gwinea: Ibrahim Kone - Mikael Dyrestam, Issiaga Sylla, Ernest Seka, Simon Falette - Amadou Diawara - Mady Camara, Ibrahima Traore, Ibrahima Cisse (68' Lass Bangoura) - Jose Kante (56' Bangali-Fode Koita), Mohamed Yattara (79' Francois Kamano)
Żółte kartki: Guedioura (Algieria) oraz Camara, Kante (Gwinea)
Sędzia: Bernard Camille (Seszele)
Pozostałe mecze 1/8 finału:
Maroko - Benin 1:1 k. 1:4
Uganda - Senegal 0:1
Nigeria - Kamerun 3:2
Egipt - RPA 0:1
Madagaskar - DR Konga 2:2 k. 4:2
Mali - Wybrzeże Kości Słoniowej
Ghana - Tunezja