Informowaliśmy, że PSG rozpoczął przygotowania do nowego sezonu bez Neymara. Brazylijski piłkarz miał pojawić się na pierwszym treningu przed nowym sezonem niezależnie od tego, jak bardzo chce odejść z klubu. Media spekulowały wcześniej, że zawodnik planuje strajk (więcej informacji tutaj >>).
Tak też się stało. Neymar nie stawił się na zajęciach, a klub już wystosował komunikat. Stwierdza w nim, że nie wie, gdzie jest zawodnik, a piłkarzowi grożą kary. Szybko na te słowa zareagował Neymar senior, ojciec piłkarza.
Zdaniem seniora rodu, PSG nie ma racji, bowiem klub od dawna wiedział o planowanej nieobecności piłkarza. Mówił o tym w wywiadzie dla FOX Sports. - Powód nieobecności Neymara na treningu jest znany i był planowany od roku - wyjaśnił ojciec zawodnika PSG. - Wiąże się to z projektem Instituto Projeto Neymar Jr.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"
To centrum rekreacyjne zbudowane w Brazylii przez zawodnika. Oferuje biednym dzieciom w wieku 7 do 14 lat darmowe zajęcia sportowe, naukę czytania, pisania czy informatyki. Został otwarty w 2014 roku. To właśnie obowiązki związane z działaniem centrum wezwały zawodnika do ojczyzny.
Zdaniem Neymara seniora, klub był zaangażowany w działalność projektu swojego piłkarza, więc cała sprawa nie mogła być tajemnicą. Trudno teraz ocenić, kto ma rację. Obie strony pozostają ze sobą w napiętych stosunkach, odkąd szefowie PSG oznajmili, że mają dość brylowania swoich gwiazd w mediach i oczekują od nich wypełnienia kontraktu lub odejścia. Komunikat dotyczył głównie Brazylijczyka, który podobno szykuje się do odejścia z Paryża.
CZYTAJ TAKŻE Transfery. FC Barcelona spotka się z ojcem i prawnikiem Neymara. Hit na ostatniej prostej >>
CZYTAJ TAKŻE Transfery. Już nie 300 mln euro. PSG wyraźnie obniża cenę za Neymara >>
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)