Transfery. Nie chciał być porównywany do Cristiano Ronaldo? Eden Hazard zagra w Realu Madryt z nr 23
Belgijski napastnik Eden Hazard miał twardy orzech do zgryzienia, wybierając koszulkę w Realu Madryt. "Dziesiątka" była zajęta, więc zawodnik zdecydował się na nr 23.
Hazard najchętniej nosiłby "dychę", ale w ekipie Królewskich numer ten jest zarezerwowany dla Luki Modricia. W tej sytuacji belgijskiemu napastnikowi podobno zaproponowano "siódemkę". W przeszłości nosili ją w Realu: Raymond Kopaszewski, Raul Gonzalez czy... Cristiano Ronaldo.
Belg nie przyjął jednak oferty i miał wybrać koszulkę z numerem "23". Hazard jest wielkim fanem koszykówki i - jak twierdzi "Marca" - chciał w ten sposób nawiązać do legend basketu - Michaela Jordana i LeBrona Jamesa.
Eden Hazard is unable to wear the No.10 shirt at Real Madrid as it is currently occupied by Luka Modric, so the Belgian has his eye on another number: 23. Hazard wants to follow in the footsteps of Beckham, Jordan and LeBron, according to Marca. pic.twitter.com/xXKbPFxjxb
— Madridista-Swedeninho (@MadridstaLoco) 14 lipca 2019
"Piłkarz ma nadzieję, że gra z nr "23" pozwoli mu odnieść sukces na miarę dokonań Jordana i Jamesa na parkietach NBA" - czytamy na stronach madryckiej gazety. Z nr "23" w drużynie z Santiago Bernabeu w przeszłości występował m.in. David Beckham.
ZOBACZ: Eden Hazard ciągle pamięta o Chelsea. Kibice wyłapali wymowny szczegół >>