W weekend dziennik "Daily Mail" na swojej stronie internetowej poinformował, że Harry Maguire jest bliski podpisania kontraktu z Manchesterem United. Reprezentant Anglii miał przekazać działaczom i menedżerowi Leicester City, Brendanowi Rodgersowi, żeby nie brali go pod uwagę, jeśli chodzi o kadrę Lisów w sezonie 2019/20.
Rok temu ówczesny menedżer Czerwonych Diabłów, Jose Mourinho, długo namawiał Maguire'a do przejścia, ale ostatecznie utalentowany obrońca został w zespole z Leicester.
Teraz 26-latek liczył na szybkie załatwienie sprawy. Okazuje się jednak, że do finalizacji transferu, który miałby kosztować Man Utd 75 mln funtów, jest jeszcze długa droga. Dziennikarz m.in. "Bleacher Report" i "FourFourTwo, Sam Pilger, napisał na Twitterze, że doniesienia mediów są przedwczesne.
ZOBACZ: Transfery. Mateusz Klich może trafić do Premier League. Chce go Burnley >>
"Według mojej wiedzy Manchester United nie uzgodnił umowy z Harrym Maguirem. Dzisiejsze raporty są przedwczesne. Klub jest zainteresowany, ale nic nie zostało sfinalizowane i zawodnik nie jest bliski podpisania umowy" - przekazał na portalu społecznościowym Pilger.
My understanding is #MUFC have not agreed a deal for Harry Maguire. Today's reports are premature. The club remain interested, but nothing has been finalised and he is not close to signing.
— Sam Pilger (@sampilger) 14 lipca 2019
W ubiegłym sezonie Maguire rozegrał 31 spotkań w Premier League, w których strzelił trzy bramki. W Leicester City występuje od sezonu 2017/18.
ZOBACZ: Transfery. Leicester odrzucił ofertę Manchesteru United za Maguire'a >>
ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"