28-latek najpóźniej spośród wszystkich piłkarzy wznowił treningi z Legią Warszawa. Spowodowane to było jego grą z reprezentacją Gwinei w Pucharze Narodów Afryki. Następnie Jose Kante dostał tydzień wolnego, by odpocząć po trudach mistrzowskiego turnieju. Jak poinformował warszawski klub, Kante w nadchodzącym sezonie ma grać z numerem 20 na koszulce.
Kante w Pucharze Narodów Afryki wystąpił w dwóch meczach. Łącznie rozegrał 67 minut. Napastnik Legii w reprezentacji Gwinei wystąpił w siedmiu spotkaniach, w których strzelił jedną bramkę.
Ostatnie pół roku piłkarz spędził w hiszpańskim Gimnastic de Tarragona, gdzie był wypożyczony z Legii Warszawa. W czternastu spotkaniach strzelił trzy bramki i zaliczył dwie asysty. Z kolei w minionym sezonie dla Wojskowych zagrał 25 razy i zdobył pięć bramek oraz miał jedną asystę.
Wcześniej w Ekstraklasie gwinejski piłkarz grał dla Górnika Zabrze i Wisły Płock. W naszej lidze zaliczył 94 spotkania i 21-krotnie pokonywał bramkarzy rywali.
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa. Piotr Obidziński: W Wiśle Kraków trupy z szaf już nie wypadają
Bundesliga. Bayern Monachium potwierdza. Nowy kontrakt Roberta Lewandowskiego na ostatniej prostej
ZOBACZ WIDEO Życie z bólem. Joanna Jóźwik: Pomyślałam, że jak przestanie, to będę niezniszczalna