Lech Poznań wznowił treningi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Lecha Poznań rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu. Na pierwszym treningu nowy trener, <B>Jacek Zieliński</b> miał do dyspozycji wąską grupę zawodników. Zabrakło kadrowiczów, a także sporej części awizowanym piłkarzy z Młodej Ekstraklasy, którzy walczą o mistrzostwo Polski juniorów młodszych i starszych. Udział w zajęciach wzięli natomiast dwaj nowi piłkarze Kolejorza: Grzegorz Kasprzik oraz Tomasz Mikołajczak.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnicy Lecha spotkali się we wtorkowy ranek na stadionie przy ul. Bułgarskiej po raz pierwszy z nowym sztabem szkoleniowym. Najpierw odbyła się kilkudziesięciominutowa rozmowa zapoznawcza, a potem lechici wyszli na zajęcia, gdzie czekała już spora grupa dziennikarzy. Po rozgrzewce przyszedł czas na ćwiczenia z piłką, podczas których poznaniacy trenowali rozgrywanie akcji. Na sam koniec przyszedł czas na dwie krótkie wewnętrzne gierki, gdzie zawodnicy bliżsi pierwszego składu zmierzyli się z młodszymi piłkarzami.

Jacek Zieliński nie miał zbyt szerokiej kadry do dyspozycji. O tydzień dłuższe urlopy otrzymali reprezentanci swoich krajów. Nie było również Manuela Arboledy, który stawi się dopiero na zgrupowaniu we Wronkach. Kolumbijczyk ma za sobą ciężki sezon, a na jego zakończenie zmagał się z lekkim urazem. Zabrakło również większości młodych zawodników, którzy walczą o mistrzostwo Polski juniorów młodszych i starszych. Pojawili się natomiast dwaj nowi zawodnicy Kolejorza: Grzegorz Kasprzik z Piasta Gliwice oraz napastnik Tomasz Mikołajczak, który do tej pory grał w drugoligowej Nielbie Wągrowiec. Pierwszy z nich podpisał już kontrakt z Lechem, a drugi ustalił warunki i w najbliższych dniach transfer zostanie sfinalizowany.

Do końca tygodnia poznaniacy będą trenować na własnych obiektach. W sobotę miał się odbyć sparing z Tawriją Symferopol, ale Ukraińcy nie zjawią się we Wronkach i do meczu nie dojdzie. - Zastanawialiśmy się czy nie dowołać kogoś awaryjnie na sobotę. Dla wąskiej kadry nie ma jednak sensu robić sparingu z biegu. Potrenujemy solidnie, a sparingi zaczniemy grać podczas zgrupowania we Wronkach - mówi Jacek Zieliński. Przyszły tydzień lechici spędzą na wspomnianym obozie we Wronkach. W środę zagrają z GKS Bełchatów, a trzy dni później z Zagłębiem Lubin. 7 lipca Lech uda się na zgrupowanie do niemieckiego Bad Reichenhall, gdzie rozegra cztery sparingi: z Wiktorią Pilzno, Aberdeen, Iraklisem Saloniki oraz TSV 1860 Monachium. Po powrocie z Niemiec Kolejorz trenować będzie w Poznaniu. Być może zagra jeszcze grę kontrolną z Lechią Gdańsk.

Pierwszy oficjalny mecz podopiecznych Jacka Zielińskiego czeka 25 lipca. Zagrają oni o Superpuchar Polski z Wisłą Kraków. Pięć dni później rozpoczną się rozgrywki Ligi Europejskiej, a 2 sierpnia poznaniacy zainaugurują zmagania w ekstraklasie.

Źródło artykułu: