Nowe informacje ws. transferu Garetha Bale'a do Chin. To rodzina nie chciała przeprowadzki do Azji

Gareth Bale nie będzie grać w chińskim Jiangsu Suning. Początkowo spekulowano, że transfer zablokował Real Madryt. Okazuje się, że to rodzina Walijczyka stoi za tą decyzją.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Gareth Bale i Franco Vazquez Getty Images / Aitor Alcalde / Na zdjęciu: Gareth Bale i Franco Vazquez
Jiangsu Suning oferowało wielkie pieniądze Garethowi Bale'owi. Walijski gwiazdor w Chinach miał zarabiać 22 mln euro rocznie. Wydawało się, że takie warunki skuszą go do przeprowadzki do Azji, ale wszystko zmieniło się w sobotę.

Transfery. Kontuzja Marco Asensio może zmienić plany Realu wobec Garetha Bale'a i Jamesa Rodrigueza >>

Dziennikarz David Ornstein z BBC informował, że transfer nie dojdzie do skutku. Podobno zablokował go Real Madryt. To dziwiło fanów, bo "Królewskim" cały czas zależy, aby sprzedać Bale'a.

Hiszpańska gazeta "Marca" dowiedziała się, że było inaczej. To nie Real, a rodzina piłkarza nie chciała przeprowadzki do Chin. Bale w porozumieniu z bliskimi uznał, że chce, aby "Królewscy" najpierw poszukali mu klubu w Europie. Jeżeli się nie uda, to wrócą do azjatyckiej propozycji.

ZOBACZ WIDEO: 2. Bundesliga: Dramatyczna kontuzja Kamińskiego. VfB Stuttgart pokonał Hannover [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


Transfery. Agent Garetha Bale'a zaprzecza. "Tak się nie stanie" >>

Piłkarz "Królewskich" do 31 lipca ma dać ostateczną odpowiedź Jiangsu Suning. Czasu zostało więc mało i najbardziej prawdopodobne jest, że Bale poczeka, aby nadal grać w Europie.

Czy Bale'owi uda się znaleźć klub w Europie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×