Anna i Robert Lewandowscy ostrzegają przed oszustami. Wykorzystują bezprawnie ich wizerunek

Po raz kolejny oszuści próbują wykorzystać wizerunek m. in. Roberta Lewandowskiego. Żona piłkarza Anna ostrzegła kibiców przed reklamami środków odchudzających i usług finansowych z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku jej i jej męża.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Na zdjęciu Anna i Robert Lewandowscy Instagram / annalewandowskahpba / Na zdjęciu Anna i Robert Lewandowscy
"Proszę byście byli czujni i nie wierzyli we wszystko, ponieważ jest to jawne oszustwo.(...). Nie ma i nie będzie naszej akceptacji dla takich bezprawnych zachowań"  - napisała na swoim profilu na Instagramie Anna Lewandowska.

Żona piłkarza Bayernu Monachium i reprezentacji Polski poinformowała także, że w mediach ukazują się fałszywe wywiady z jej osobą i Robertem Lewandowskim, które najprawdopodobniej służą jako zachęta do zakupu środków odchudzających albo skorzystania z usług finansowych.

Anna Lewandowska poinformowała również, że wraz z mężem podjęli już działania prawne wobec bezprawnego wykorzystania ich wizerunków. Pełny wpis żony najlepszego polskiego piłkarza można przeczytać poniżej.

Wyświetl ten post na Instagramie.

⚠️OSZUSTWO⚠️STOP✋✋✋ W niektórych mediach społecznościowych ukazują się fałszywe reklamy środków na odchudzanie lub usług finansowych, wykorzystujące bezprawnie nasz wizerunek. Pokazują się też FAŁSZYWE wywiady, których rzekomo udzielamy. Proszę byście byli czujni i nie wierzyli we wszystko, ponieważ jest to jawne OSZUSTWO. Te FAŁSZYWE informacje i reklamy, wykorzystują nie tylko nasz wizerunek, ale też innych osób i mediów. Nie ma i nie będzie naszej akceptacji dla takich bezprawnych zachowań. Podjęliśmy stosowne kroki prawne, ale proszę też Was, byście byli czujni i nie dali się wykorzystać nieuczciwym ludziom. #annalewandowska #robertlewandowski

Post udostępniony przez Anna Lewandowska ® (@annalewandowskahpba)

W 2019 roku oszuści już raz próbowali wykorzystać bezprawnie wizerunek Roberta Lewandowskiego. Kilka tygodni temu w mediach społecznościowych opublikowano materiał (wyglądał jak normalny artykuł medialny), w którym oszuści powołali się na nieistniejący wywiad piłkarza dla jednego z polskich dzienników. Rzekomo piłkarz miał w nim zachęcać do handlu bitcoinami. Do takiego wywiadu w ogóle jednak nie doszło i była to fałszywa informacja. Sprawą zajęła się prokuratura (więcej TUTAJ).

Czytaj także: Robert Lewandowski sprawił prezent swojej fance

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski z planem na kolejne lata. "Chcę szkolić zawodników do gry w wielkich klubach" [cała rozmowa]
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×