W pierwszym meczu II rundy el. do Ligi Europy Legia Warszawa skromnie wygrała u siebie 1:0 z Kuopion Palloseura po szybko strzelonym golu. Kibice do gry wicemistrzów Polski mogli mieć jednak sporo zastrzeżeń. Nie inaczej było w rewanżu.
W Finlandii na sztucznej murawie zdecydowany faworyt długo nie stworzył sobie żadnej okazji. Szansę na awans wyczuli gospodarze, którzy starali się zagrozić Legii, ale w ich grze też było sporo przypadkowości. Po zmianie stron Legia powinna trafić do siatki. Miała stuprocentowe szanse, rzut karny, jednak ostatecznie skończyło się na bezbramkowym remisie. Taki wynik do kolejnej rundy premiuje warszawiaków.
Zobacz: Memy po meczu Kuopion Palloseura - Legia Warszawa
Legia awansowała do kolejnej fazy, ale w grze wicemistrzów Polski nic się nie zmienia. Dalej jest "beznadziejna" - podkreśla redaktor naczelny WP SportoweFakty, Michał Kołodziejczyk.
Podoba mi się konsekwencja Legii w awansie do kolejnej rundy. Konsekwentnie beznadziejna gra, konsekwentnie dramatyczny wynik na wyjeździe. Powtarzalność w sporcie to podstawa.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) August 1, 2019
Sebastian Staszewski ze sport.pl czeka już na tłumaczenia ze strony trenera Aleksandara Vukovicia.
Dobra, popcorn już mam, czekamy. Ciekawe co dziś było powodem kompromitującej gry Legii: sztuczna murawa, fińska sauna, ultrapresja, a może wścibscy dziennikarze?
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) August 1, 2019
A gdyby tak gospodarze trafili do siatki?
Ciekawe czy gdyby Legia straciła gola, a później drugiego i zabrakłoby czasu na odrabianie strat, to naprawdę ktoś by powiedział za zabrakło czasu na odrabianie strat.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) August 1, 2019
"Czasem się zastanawiam czy tacy piłkarze Legii nie maja tak po ludzku poczucia obciachu" - napisał dziennikarz WP SportoweFakty Marek Wawrzynowski.
dobrze, że puchary zakłamują rzeczywistośc, jak mówi Kazik Węgrzyn, bo inaczej pomyślałbym, że polska liga jest naprawę tak słaba jak twierdzą hejterzy.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) August 1, 2019
Dziennikarze i kibice są zgodni, co do oceny Legii w tym sezonie - zauważa Tomasz Ćwiąkała z Canal Plus.
Zdarzały się różne trudne okresy w Legii, ale nie pamietam takiej jednomyślności w ocenie drużyny i trenera wśród kibiców i dziennikarzy. Duża sztuka doprowadzić do takiego momentu.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) August 1, 2019
" Żenujący poziom" - podkreśla Tomasz Włodarczyk z "Przeglądu Sportowego".
Mecz B-klasy na Orliku. Żenujący poziom. Meczu, realizacji transmisji, wszystkiego.
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) August 1, 2019
Były reprezentant Polski, Wojciech Kowalczyk, zastanawiał się, jaki mecz ogląda na antenie TVP Sport.
Od kiedy TVP Sport pokazuje mecze B klasy na sztucznej nawierzchni?
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) August 1, 2019
Znudzony był nawet dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski.
Przecież to można jajo znieść... #KUPLEG
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) August 1, 2019
Czytaj też: Transfery. Legia coraz bliżej zatrzymania Carlitosa. Mallorca kupiła napastnika
Spotkanie Legii był też okazją do pożartowania.
Uczta taktyczna.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) August 1, 2019
Właśnie za takie mecze kochamy futbol, kawał widowiska!
— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) August 1, 2019
ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby walczą o europejskie puchary. "Legia gra najgorzej. Inne kluby na tym cierpią"
Panie Wawrznowski.
Tak się starali, tak się starali, a mimo wszystko i tak awansowali...
Pech...