Europejskie puchary. Gorzej nie było - najgorszy start polskich klubów w historii
Polski futbol klubowy puka w dno od spodu. Sezon 2019/2020 jest najgorszym w historii, jeśli chodzi o występy przedstawicieli PKO Ekstraklasy w rozgrywkach UEFA. Honor polskich klubów, jakkolwiek to brzmi, ratuje jedynie Legia Warszawa.Za cezurę przyjęliśmy właśnie rok 2009, ponieważ to wtedy kwalifikacje do rozgrywek UEFA rozszerzono do czterech rund, Liga Europy zastąpiła Puchar UEFA, a eliminacje Ligi Mistrzów zostały podzielone na ścieżkę mistrzowską i nie-mistrzowską. "Reforma Platiniego" została w międzyczasie zmodyfikowana, ale jej główne założenia zostały utrzymane.
Te zabiegi miały ułatwić polskim klubom awans do faz grupowych europejskich pucharów, tymczasem z roku na rok przedstawiciele PKO Ekstraklasy wypadają w nich coraz gorzej. A w tym sezonie pobiły wszystkie rekordy nieudolności.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skoczysz tak wysoko jak Ronaldo? Niezwykły challenge!
Po pierwsze, mistrz Polski odpadł z kwalifikacji do Champions League najwcześniej w historii. Piast Gliwice już w I rundzie musiał uznać wyższość białoruskiego BATE Borysów - nigdy wcześniej mistrz polski nie pożegnał się z tymi rozgrywkami na tak wczesnym etapie.
Czytaj również -> Aleksandar Vuković: Awans był najważniejszy
Po drugie, Piast jest tym mistrzem Polski, który pożegnał się z Champions League najwcześniej także w ujęciu kalendarzowym. Dotąd ten niechlubny rekord należał do Wisły Kraków, która w sezonie 2009/2010 walkę o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów zakończyła już 22 lipca. Piast odpadł z tych rozgrywek pięć dni wcześniej.
Po trzecie, do III rundy kwalifikacji dobrnął tylko jeden przedstawiciel PKO Ekstraklasy - wcześniej najskromniejszą, bo złożoną z dwóch klubów, reprezentację w tej fazie eliminacji mieliśmy w sezonach 2015/2016 i 2016/2017. Honoru polskiej piłki klubowej broni Legia Warszawa, która w bólach, ale jednak, przeczołgała się przez dwumecze z gibraltarskim Europa FC (0:0, 3:0) i fińskim KuPS (1:0, 0:0).
Po czwarte, pierwszy raz w historii zdarzyło się, by tylko jeden z polskich pucharowiczów potrafił wygrać swój dwumecz - wspomniana Legia. Cracovia w I rundzie eliminacji Ligi Europy musiała uznać wyższość wicemistrza Słowacji DAC 1904 Dunajska Streda (1:1, 2:2).
Piast po odpadnięciu z el. Ligi Mistrzów wylądował w II rundzie el. Ligi Europy, w której nie sprostał mistrzowi Łotwy Riga FC (3:2, 1:2). Lechia Gdańsk natomiast przystąpiła do kwalifikacji w II rundzie, ale od razu pożegnała się z Ligą Europy, ulegając duńskiemu Broendby IF (2:1, 1:4).
Występy polskich klubów w rozgrywkach UEFA od "reformy Platiniego":
Sezon | Polskie kluby | Polskie kluby w III rundzie el. LM/LE | Dwumecze wygrane przez polskie kluby* | Polskie kluby w fazie grupowej LM/LE |
---|---|---|---|---|
2009/2010 | 4 | 0/3 | 3/4 | 0/0 |
2010/2011 | 4 | 1/3 | 4/4 | 0/1 |
2011/2012 | 4 | 1/2 | 2/3 | 0/2 |
2012/2013 | 4 | 1/3 | 5/5 | 0/0 |
2013/2014 | 4 | 1/2 | 3/4 | 0/1 |
2014/2015 | 4 | 1/2 | 3/4 | 0/1 |
2015/2016 | 4 | 1/1 | 2/6 | 0/2 |
2016/2017 | 4 | 1/1 | 3/5 | 1/0 |
2017/2018 | 4 | 1/2 | 2/5 | 0/0 |
2018/2019 | 4 | 0/3 | 5/10 | 0/0 |
2019/2020 | 4 | 0/1 | 2/6 | 0/? |
* - do III rundy kwalifikacji
Od wejścia w życie "reformy Platiniego", polskie kluby awansowały do fazy grupowej Ligi Mistrzów (1) albo Ligi Europy (7) tylko ośmiokrotnie. Do Champions League raz dostała się Legia Warszawa, która też czterokrotnie przebiła się do Ligi Europy. Lech Poznań zagrał w tych rozgrywkach dwa razy, a raz Wisła Kraków.
Czytaj również -> Polskim klubom przeszła koło nosa wielka kasa
W dwóch poprzednich sezonach w fazie grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy nie mieliśmy ani jednego przedstawiciela. Podobne wykluczenie spotkało jeszcze tylko Andorę, Armenię, Bośnię i Hercegowinę, Czarnogórę, Estonię, Finlandię, Gibraltar, Gruzję, Irlandię, Islandię, Irlandię Północną, Kosowo, Litwę, Łotwę, Walię i Wyspy Owcze.
-
Olaf1250 Zgłoś komentarz
szkółki piłkarskie i z tych szkółek młodych wysyłać za granicę do szkolenia to by było lepiej dla reprezentacji -
Kropek Roztropek Zgłoś komentarz
a te wspaniałości typu Piasta (miszczowie) już po zawododach mają? Pewnie Legia zaczęła kupować sędziów w pucharach euro albo to PZPN ich ciągnie za uszy nie? Hahahaha!!! -
Geesol Zgłoś komentarz
każdym kolejnym roku dni przeznaczone na eliminacje tych rozgrywek czyli środa i czwartek mimo iz są w lipcu to będą miały przesunięte daty. jakie to ma znaczenie ze legia przeszła dalej czyli jak to napisał mierny redaktorzyna broni honoru skoro nie trafiła ani na BRENDBY ani na BATE i w rozgrywkach była dodatkowo rozstawiona i mimo to pokazuje mizerną grę w starciach z mizernymi zespołami które to ani Brendby ani BAte do pięt nie dorastają, grę tak mizerna ze każdy kto oglądał te kopaninę miał dość po pierwszej połowie, gdyby trafiła na brendby czy bate to już po pierwszym meczu było by jasne że to jej wielki koniec.Piast i lechia mimo ze odpadły to pozostawiły po sobie dobre wrażenie, przynajmniej jakoś się to oglądało !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Django Zgłoś komentarz
To grono na końcu artykułu...bardzo zacne.I my śmiemy marudzić ,że na mundialu w Rosji nie wyszliśmy z grupy...Polska to dziwny kraj. -
KoronaMKS Zgłoś komentarz
No bo jak w pucharach grali Piast i Cracovia, którym raz na kilka lat wyjdzie jeden dobry sezon to nie ma się co dziwić, że w pucharach nie idzie. -
MirasG-dz Zgłoś komentarz
kosztował 2 zł. Żużel, siatkówka jak najbardziej. -
Stronghold Zgłoś komentarz
pokoleniem młodych i zdolnych tenisistów itd. Niereformowalny kibic dzisiaj pomstuje, jutro leci oglądać ekstraklasę (hehe) i śmieje się ze "sportów świetlicowych". Skórokop nie przemęcza się, bo nie musi. Bez względu na wyniki zawsze jest nr 1.