Ostre strzelanie w Zabrzu - relacja z meczu sparingowego Górnik Zabrze - Tęcza Płońsk

Od efektownego zwycięstwa nad Tęczą Płońsk rozpoczęli letnie sparingowe zmagania zawodnicy Górnika Zabrze. Rywal śląskiej drużyny na co dzień występuje na boiskach IV ligi i różnica klas była widoczna niemalże w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła. Zabrzanie zagrali agresywnie i walecznie, ostatecznie triumfując nad drużyną z województwa Mazowieckiego aż 7:0, po dwóch trafieniach Grzegorza Bonina, a także bramkach Mariusza Przybylskiego, Dawida Jarki, Roberta Szczota, Mariusa Kizysa i Piotra Madejskiego.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Drużyna z Roosevelta za wszelką cenę chciała pokazać się z jak najlepszej strony kibicom, jak i nowemu trenerowi Ryszardowi Komornickiemu, który zespół ustawił ofensywnie, w linii ataku stawiając na Przemysława Pitrego i Dawida Jarkę. Ambitnie grający zawodnicy zabrzańskiej jedenastki raz za razem bombardowali bramkę IV-ligowej drużyny z Mazowsza.

Wynik spotkania otworzył w 5. minucie meczu wystawiony przez trenera na prawym skrzydle Grzegorz Bonin. Świetnie wyszkolony technicznie zawodnik, który niemalże cały zeszły sezon występował na prawej stronie obrony Górnika pokazał, że ma przede wszystkim predyspozycje do gry w ofensywie, ze stoickim spokojem wchodząc z piłką w pole karne, ogrywając golkipera Tęczy i kierując piłkę do pustej bramki. Wynik spotkana na 2:0 dla gospodarzy w 16. minucie gry podwyższył kapitalnym strzałem sprzed linii pola karnego Mariusz Przybylski, a jedenaście minut później, w 37. minucie swoją druga bramkę w tym meczu zdobył Bonin, kierując piłkę do siatki strzałem głową po bardzo dobrym dośrodkowaniu Mariusza Gancarczyka.

W 32. minucie spotkania czwartą bramkę dla Górnika zdobył aktywny od początku Dawid Jarka, który wykorzystał bezlitośnie doskonałą centrę z prawego skrzydła autorstwa Grzegorza Bonina i strzałem głową w lewy róg bramki pokonał golkipera płońskiej drużyny. W przerwie zadowolony z postawy pierwszej jedenastki Ryszard Komornicki dokonał dziewięciu zmian. Drugi skład górniczej drużyny, składający się w zdecydowanej większości z młodych zawodników nie parł do przodu z taką pasją jak starsi koledzy, ale i tak przewyższał III-ligowca zarówno pod względem taktycznym, jak i szybkościowym. Z dobrej strony pokazali się młodzi zawodnicy Marek Krotofil i Kamil Szymura, którzy pewnie poczynali sobie w defensywie, Kamil Wereszyński, który świetnie poczynał sobie w roli rozgrywającego, a także szalejący w ataku Robert Trznadel.

Także drugi skład swoją wyższość udokumentował kolejnymi trafieniami. W 53. minucie dobrą współpracą na lewym skrzydle wykazali się Adam Marciniak i Piotr Madejski. Ten pierwszy z determinacją dogonił piłkę zmierzającą ku linii końcowej boiska i odegrał do "Zarazki", który dośrodkował piłkę w pole karne tuż na głowę niekrytego Roberta Szczota, który z twarzą kilera wpakował futbolówkę do siatki. Kolejne bramki padały w ostatnich minutach gry. W 85. minucie spotkania Dawid Jarka zagraniami z "klepki" z Mariusem Kizysem rozpracowali płońską defensywę, a Litwin bez problemów skierował piłkę do siatki. Dwie minuty później po drugiej stronie pola karnego z klepki zagrali Jarka i Madejski, a ten drugi trafił bez problemów do siatki ustalając wynik spotkania.

Z postawy swoich zawodników zadowolony był szkoleniowiec Górnika, Ryszard Komornicki. - Jestem zadowolony z postawy mojej drużyny. Szczególnie w pierwszej połowie spotkania drużyna zaprezentowała się dobrze i możemy być z tej gry umiarkowanie zadowoleni. Nie mogę jednak być szczęśliwy, bo kulała nasza skuteczność w tym meczu. W polu karnym kilka razy brakowało egzekutora, który wykorzystałby bez mrugnięcia sytuację trafiając do siatki. Na razie nie wygląda to jednak najgorzej - podsumował spotkanie trener zabrzańskiej drużyny.

Górnik Zabrze - Tęcza Płońsk 7:0 (4:0)
1:0 - Bonin 5'
2:0 - Przybylski 16'
3:0 - Bonin 27'
4:0 - Jarka 32'
5:0 - Szczot 53'
6:0 - Kizys 85'
7:0 - Madejski 87'

Górnik Zabrze: Vaclavik, (30' Nowak), (60' Skorupski) - Gancarczyk (46' Krotofil), Danch, Pazdan (46' Szymura), Magiera (46' Marciniak) - Bonin (46' Szczot), Przybylski (46' Kizys), Strąk (46' Wereszyński), Papeckys (46' Madejski) - Pitry (46' Trznadel), Jarka.

Tęcza Płońsk: Gródek (20' Topolewski) - Bogucki, Cytloch, Bluszcz, Gruszczyński - Kuciński, Konopka (46' Piekarzewski), Hassan, Paczkowski - Lewandowski, Barankiewicz.

Widzów: 200

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×