Włoskie, hiszpańskie i angielskie media prześcigają się na temat transferowych doniesień ws. Arkadiusza Milika. Pewny przyszłości reprezentanta Polski jest jednak trener Carlo Ancelotti, który ponownie potwierdził, że 25-latek pozostanie piłkarzem SSC Napoli.
W rozmowie z dziennikiem "Corriere dello Sport" Włoch zaprzeczył informacjom na temat transferu Milika. - Jesteśmy z nim szczerzy. Milik wie, że będzie jednym z napastników Napoli. Drugi napastnik? Mertens - zapewnił Ancelotti.
We Włoszech pojawiały się doniesienia, że Napoli nie może dojść do porozumienia z napastnikiem ws. nowego kontraktu. - Klub działa, dobrej woli nie brakuje - dodał trener drugiej drużyny Serie A w zeszłym sezonie.
Czytaj też: Były zawodnik Napoli komplementuje Arkadiusza Milika. "Jest wyjątkowy i kompletny"
Ancelotti odpierał też zarzuty ws. rzekomych zaległości w treningach Milika. - Ma inną strukturę fizyczną, ale to normalne, będzie wkładał więcej wysiłku. Dobrze sobie radzi, oferuje dużo w grze bez piłki - zapewnił trener Napoli.
Wicemistrzowie Włoch wylecieli na tournee do USA, gdzie zagrają dwa towarzyskie mecze z FC Barcelona. Sezon w Serie A rozpocznie się 24 sierpnia.
Czytaj też: Transfery. Arkadiusz Milik jednak nie dla United. Prezydent Napoli dementuje informacje
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019. Czesław Lang o miejscu tragicznego wypadku: To nie był zjazd, ale prosta, szeroka droga