[tag=617]
Arsenal[/tag] usilnie poszukuje wzmocnień defensywy po tym, jak do Girondins Bordeaux odszedł Laurent Koscielny. Z zespołem "Kanonierów" łączeni są między innymi Daniele Rugani (więcej TUTAJ) oraz Dayot Upamecano (więcej TUTAJ). Najświeższe doniesienia angielskich mediów informują jednak o tym, że obronę Arsenalu wzmocnić może David Luiz.
Brazylijczyk ponoć jest bardzo zdeterminowany, aby zmienić klub i rozpoczął już bunt. Zawodnik odmówił wyjścia na ostatni trening zespołu.
Odejście Luiza byłoby olbrzymim problemem dla Chelsea, która z uwagi na nałożony na nią zakaz transferowy, nie byłaby w stanie sprowadzić godnego następcy, a brak 32-latka byłby bardzo odczuwalny. W ubiegłym sezonie rozegrał on aż 50 spotkań, w których zdobył 3 bramki i zanotował 2 asysty.
Jednym z powodów, dla którego piłkarz tak bardzo chce odejść do Arsenalu, może być osoba trenera Unai'a Emery'ego. Obaj panowie współpracowali już w Paris Saint-Germain.
Co ciekawe, Luiz buntem stara się wymusić transfer do Arsenalu, gdzie miałby zastąpić wspomnianego Laurenta Koscielnego. Francuz zaś, dokładnie tymi samymi metodami, wymusił swoje przenosiny do Francji (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: EFL Cup. Faworyt nie zawiódł. Portsmouth pewnie ograło Birmingham City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]