PKO Ekstraklasa. "Trafił" w samo okienko. Zobacz samobójczego gola Igora Sapały

Twitter / _Ekstraklasa_ / Samobójczy gol Igora Sapały
Twitter / _Ekstraklasa_ / Samobójczy gol Igora Sapały

Górnik Zabrze pokonał Raków Częstochowa (wynik 1:0) po kuriozalnym samobóju Igora Sapały. To było pechowe zagranie pomocnika Rakowa.

W 63. minucie sobotniego meczu PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze - Raków Częstochowa (wynik 1:0) ze skrzydła dośrodkował Erik Janza, a piłkę trącił jeszcze Igor Sapała. Pomocnik gości zrobił to na tyle niefortunnie, że futbolówka wpadła w samo okienko bramki.

Zespół z Częstochowy z przebiegu gry nie zasłużył na porażkę (WIĘCEJ TUTAJ), ale pechowa interwencja Sapały pozbawiła Raków jednego punktu. Dla Górnika było to drugie zwycięstwo w sezonie.

ZOBACZ: PKO Ekstraklasa. Górnik - Raków: kolejna pechowa porażka Rakowa. Trener nie ma pretensji do Igora Sapały >>

- Tracimy sporo niefortunnych bramek i to jest nasz problem. Nie mam żadnych pretensji do Igora Sapały. To był przypadek - powiedział po meczu trener Rakowa, Marek Papszun.

"Pech zawodnika Rakowa Częstochowa, komplet punktów dla Górnika Zabrze!" - napisano w komentarzu na oficjalnym profilu PKO Ekstraklasy na Twitterze, gdzie zamieszczono wideo z samobójem.

ZOBACZ WIDEO: Pierwsze trofeum dla Borussii! BVB lepsze od bezbarwnego Bayernu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: