II liga: Resovia zbiła Gryfa Wejherowo i prowadzi w tabeli. Za nią duża grupa pościgowa

Newspix / DOMINIK BUZE/FOTOPYK / Na zdjęciu: piłkarze Gryfa Wejherowo
Newspix / DOMINIK BUZE/FOTOPYK / Na zdjęciu: piłkarze Gryfa Wejherowo

Resovia jest liderem i pozostanie nim do końca 4. kolejki II ligi. Blisko zespołu z Podkarpacia są w tabeli Garbarnia Kraków, Bytovia Bytów, Znicz Pruszków i Stal Rzeszów, które to kluby również zwyciężyły w sobotę.

Resovia ma 10 punktów. Jej zwycięstwo 3:0 z Gryfem Wejherowo było trzecim w sezonie. Drużyna z Podkarpacia objęła prowadzenie dzięki Szymonowi Feretowi, który w 40. minucie huknął z bliska pod poprzeczkę. Uskrzydlona korzystnym wynikiem Resovia rozdawała karty po przerwie i kontrolowała wydarzenia. Żeby nie doprowadzić do nerwów w końcówce, potwierdziła wyższość kolejnymi golami Daniela Świderskiego oraz Kamila Radulja. Gryf nieco już tradycyjnie źle otworzył sezon i jest przedostatni w tabeli.

Korepetycji z dobrego rozpoczynania rozgrywek może udzielać Bytovia Bytów. Podopieczni Adriana Stawskiego byli rok temu liderami w Fortuna I lidze. Sezon zakończyli jednak w strefie spadkowej. Tym razem zadaniem dla Bytovii będzie pójście za ciosem. Na razie cieszy się z pokonania Stali Stalowa Wola 4:1. Już przed przerwą rozstrzygnęła mecz strzelając trzy gole. Jej młody napastnik Karol Czubak prowadził w klasyfikacji snajperów z czterema bramkami na koncie.

Czytaj także: Transferowe hity lata w II lidze. Marcin Robak i inni kandydaci na gwiazdy

Bytovia to jedna z czterech drużyn, która ma dziewięć punktów. Poza nią grupę pościgową za plecami lidera tworzą Garbarnia Kraków, Znicz Pruszków i Stal Rzeszów. W sobotę spadkowicz wygrał 2:0 na stadionie Legionovii Legionowo. W derbach Mazowsza pruszkowianie triumfowali 1:0 dzięki strzałowi Dariusza Zjawińskiego do bramki byłego klubu Pogoni Siedlce. Stal podtrzymała tradycję zwycięstw rzeszowskich drużyn u siebie i wygrała 2:0 z Lechem II Poznań.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Robert Lewandowski z dwoma golami na początek sezonu. Bayern poniżej oczekiwań [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Piłkarze Skry Częstochowa i Górnika Polkowice sąsiadowali w strefie spadkowej przed bezpośrednim starciem. Niewiele brakowało, a ponownie żadna z tych dwóch drużyn nie odniosłaby zwycięstwa. Przełom nastąpił w 89. minucie, kiedy to Damian Niedojad uderzył na 1:0 dla Skry. W sobotę rozegrano jeszcze jedno spotkanie. GKS Katowice potwierdził, że na wyjazdach czuje się o niebo lepiej niż na własnym stadionie i zasłużenie wygrał 3:1 z Błękitnymi Stargard.

W niedzielę na zakończenie kolejki mecz Górnika Łęczna z Elaną Toruń.

Czytaj także: Transferowe hity lata w II lidze. Marcin Robak i inni kandydaci na gwiazdy

4. kolejka II ligi:

Gryf Wejherowo - Resovia 0:3 (0:1)
0:1 - Szymon Feret 39'
0:2 - Daniel Świderski 50'
0:3 - Kamil Radulj (k.) 64'

Bytovia Bytów - Stal Stalowa Wola 4:1 (3:0)
1:0 - Krzysztof Bąk 11'
2:0 - Norbert Hołtyn 22'
3:0 - Daniel Feruga (k.) 45'
3:1 - Filip Wójcik 53'
4:1 - Karol Czubak 65'

Legionovia Legionowo - Garbarnia Kraków 0:2 (0:1)
0:1 - Kamil Słoma 26'
0:2 - Michał Feliks 90'

Pogoń Siedlce - Znicz Pruszków 0:1 (0:1)
0:1 - Dariusz Zjawiński 35'

Stal Rzeszów - Lech II Poznań 2:0 (1:0)
1:0 - Dominik Chromiński 44'
2:0 - Grzegorz Goncerz 61'

Skra Częstochowa - Górnik Polkowice 1:0 (0:0)
1:0 - Damian Niedojad 89'

Błękitni Stargard - GKS Katowice 1:3 (1:2)
0:1 - Adrian Błąd (k.) 19'
1:1 - Wojciech Fadecki (k.) 26'
1:2 - Arkadiusz Jędrych 43'
1:3 - Mateusz Kompanicki 71'

[multitable table=1141 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: