Liga Europy. Legia Warszawa - Glasgow Rangers. Walerian Gwilia: Presja w Legii to coś naturalnego
Walerian Gwilia przed meczem z Glasgow Rangers zdaje sobie sprawę z presji, która ciąży na Legii Warszawa. Gruziński pomocnik nie narzeka jednak z tego powodu. - Na mnie działa to motywująco i mobilizująco - mówi.
Liga Europy. "Awans Legii byłby dobry dla polskiej piłki, ale nie widzę tego". Adamczuk stawia na Glasgow Rangers >>
Wicemistrza Polski czeka jednak najpoważniejszy test. W czwartek zagra pierwszy mecz w IV rundzie eliminacji do Ligi Europy. Do stolicy przyjedzie Glasgow Rangers. Podopieczni Aleksandara Vukovicia będą musieli poradzić sobie z wielką presją, bo wszyscy kibice oczekują, że drużyna awansuje do fazy grupowej LE.
Walerian Gwilia latem przyszedł na Łazienkowską. Presja w Legii jednak nie robi na nim wrażenia. Gruzin uważa, że jest ona potrzebna.
ZOBACZ WIDEO Legia Warszawa - Rangers FC. Dwumecz bez wyraźnego faworyta? "Szanse są równe"Gwilia wypowiedział się także na temat szkockiego rywala. Nie chciał składać żadnych deklaracji. Wie, że Rangersi bardzo wysoko zawieszą poprzeczkę.
- Oglądałem w telewizji ich mecz rewanżowy z FC Midtjylland. Momentami wyglądali imponująco. Są mocni, ale nie spodziewałem się niczego innego. To w końcu ostatnia runda kwalifikacyjna. Wiemy, że będzie trudno. Rywale chcą tego samego co my. Musimy być jak najlepiej przygotowani. Walczyć za siebie na boisku. Na sto procent. Jeśli wyjdziesz na murawę z takim przekonaniem, po ostatnim gwizdku nie możesz mieć do siebie pretensji, bez względu na wynik. Tak nastawiam się na ten dwumecz - komentuje.
Liga Europy. Szkockie media komentują transparent kibiców Legii. "Obiecują warszawską inwazję" >>
Mecz Legia Warszawa - Glasgow Rangers odbędzie się w czwartek 22 sierpnia o godzinie 20. Rewanż na stadionie Ibrox tydzień później.